Okazuje się, że kaliszanie wolą powalczyć w weekend z występującą w ekstraklasie Jagiellonią Białystok w Uniejowie. Mimo wszystko, to trochę niepoważne z ich strony. Dobrze, że o zmianie swoich planów nie dali znać Widzewowi np. w piątek.
Rzecz jasna, podopieczni albańskiego szkoleniowca Enkeleida Dobiego chcą rozegrać mecz w sobotę, Na razie muszą jednak znaleźć odpowiedniej klasy sparingpartnera. Mamy nadzieję, że to im się uda.
Jeśli nie, to najwcześniej powalczą w przyszłym tygodniu w spotkaniu 1/32 finału Pucharu Polski (z Unią Skierniewice lub Pelikanem Łowicz).
Powstała Superliga, UEFA zbanuje kluby?