Wprawdzie wcześniej usunięto kilkudziesięciocentymetrową warstwę śniegu z boiska i trybun, jednak wczoraj ok. godz. 11 znów zrobiło się biało. Trudno było uwierzyć, że w ciągu kilku godzin uda się doprowadzić murawę do takiego stanu, by można było grać w piłkę. Na szczęście około południa śnieg przestał padać i zaczęło się ocieplać. W ruch znów poszły łopaty i po trzech godzinach murawa zrobiła się zielona. Na dwie godziny przed meczem delegat PZPN miał tylko zastrzeżenia do zbyt dużej ilości śniegu na trybunach i zasypanych przejść. Rozegranie meczu przestało być jednak zagrożone.
Oczywiście trudno powiedzieć, że warunki do gry, a tym bardziej oglądania meczu były idealne. Boisko było zielone, ale dość zmrożone i nie udało się oczyścić go do końca z lodu. Wokół płyty zalegały też zwały śniegu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]