Drużyna prowadzona przez trenera Adriana Stawskiego nie będzie miło wspominała startu rozgrywek. Uległa bowiem w Toruniu Elanie 1:2 (0:0).
Czwarty zespół II ligi z minionego sezonu zwyciężył zasłużenie, chociaż dosyć długo, bo aż do 71 minuty, utrzymywał się bezbramkowy remis.
Jedynego gola dla gości zdobył w doliczonym czasie gry (90+4 min) Karol Czubak (arbiter już nie wznawiał gry).
- Naprawdę chciałbym, żeby wystarczyło „dotknąć” ten zespół, a on zacząłby od razu grać - powiedział trener Bytovii Adrian Stawski na konferencji prasowej po tym meczu. - Niestety, w futbolu to tak nie działa. Widać, że rewolucja kadrowa w naszym zespole zrobiła swoje. Wszyscy twardo stąpamy po ziemi, musimy zacisnąć zęby i pracować. Potrzebujemy jeszcze trochę czasu. Nie chciałbym więc teraz publicznie oceniać zawodników. Nie tracę wiary, że szybko się pozbieramy, przed nami dosyć prestiżowe starcie z Widzewem - dodał Stawski.
Bytovia: Ryngwelski - Deleu, Bąk, Kawula, Liberacki - Wasiak (46, Bielawski), Feruga, Lech (88, Rutkowski), Kwiatkowski -Giel (76, Hołtyn), Czubak.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"