Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Śmieszne rzeczy" do wciągania [FILM, zdjecia]

(bb)
W jednym ze sklepów w centrum Łodzi, usytuowanym naprzeciwko szkoły podstawowej, można kupić dopalacze - alarmują nasi czytelnicy.

Zobacz klientów sklepu ze śmiesznymi rzeczami FILM

- Młodzi ludzie zaopatrują się tam w zioła do palenia i proszki do wciągania.
Sprawdziliśmy, co dzieje się pod wskazanym adresem, w lokalu, który niegdyś oferował artykuły szkolne.

Dopalacze ciągle w sprzedaży. Można je kupić w Łodzi mimo zakazu

Niewielki sklep z szyldem "Śmieszne rzeczy" znajduje się w kamienicy przy ul. Pomorskiej pomiędzy ul. Solną a ul. Kilińskiego. Jest czynny w godz. 12 - 20. Żółta witryna nie zachęca przechodniów, mimo to w środku panuje ogromny ruch. W niespełna 30 minut sklep gościł ponad 30 klientów, w zdecydowanej większości młodych ludzi w kapturach. Wchodzą i po chwili wychodzą chowając do kieszeni małe opakowania. Po "śmieszne rzeczy" często przychodzą grupkami.

- Tego nie da się wytrzymać! - narzeka nasz czytelnik, który mieszka w pobliżu. - Całymi dniami kręcą się tutaj podejrzane typy. Palą i wciągają te świństwa na ulicy. Później stają się agresywni: zaczepiają przechodniów, klną na potęgę, awanturują się.

- Żeby wejść do środka i kupić dopalacze, trzeba znać hasło, bo sam próbowałem sprawdzić, co budzi takie zainteresowanie - informuje inny mieszkaniec ul. Pomorskiej.
Rzeczywiście sklep znajduje się pod specjalnym nadzorem. Kiedy jego klienci dostrzegli aparaty fotograficzne, drzwi do lokalu zostały zamknięte, a sprzedaż przerwana.

Król dopalaczy serwuje wątróbkę. Wcześniej miał sieć smartszopów [zdjęcia, FILM]

Co na to policja?
- Adres sklepu przy ul. Pomorskiej jest nam doskonale znany - wyjaśnia podinsp. Joanna Kącka, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi. - Byliśmy w środku i wraz z Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną zabezpieczyliśmy sprzedawane substancje. Czekamy na wyniki badań laboratoryjnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany