Śmiertelny wypadek na A1. Zablokowana autostrada do Gdańska

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca mazdy najprawdopodobniej zasnął za kierownicą i wjechał w grupę osób wykonujących w tym miejscu prace porządkowe (koszenie traw w pasie przy autostradzie). W wypadku jedna osoba zginęła na miejscu, druga jest reanimowana. Łącznie rannych jest 8 mężczyzn w wieku od 22 do 56 lat, w tym dwóch ciężko. Jeden z nich trafił do szpitala w Kutnie, drugi - przetransportowany śmigłowcem - do Łodzi, do szpitala im. Kopernika.

Śmiertelny wypadek pod Konstantynowem Łódzkim

Jest obecnie diagnozowany, doznał wielonarządowych obrażeń i czeka go prawdopodobnie operacja. Karetkami dowieziono do szpitala im. Kopernika kolejnych dwóch poszkodowanych w tym samym wypadku. ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Kierujący mazdą był trzeźwy. Z relacji świadków wynika, że gdy wpadł na pas zieleni nie wykonywał żadnych manewrów. Prawdopodobnie zasnął za kierownicą. Ocknął się dopiero w trakcie wypadku. Jechał autostradą z katowickiego lotniska, dokąd wcześniej odwiózł rodzinę. Pamięta jedynie, że w pewnym momencie słabo się poczuł.
Na miejscu wypadku pracuje prokurator i policyjna ekipa zabezpieczająca ślady zdarzenia.
Autostrada w obu kierunkach była całkowicie zablokowana przez dwie godziny. Ruch wznowiono dopiero o godz. 14.30.