Śmiertelny pożar w Łodzi. W przybudówce na Bałutach spłonął mężczyzna. To 13. ofiara pożarów w tym roku w naszym regionie ZDJĘCIA

W godzinach popołudniowych strażacy zostali poinformowani o pożarze, który wybuchł na terenie jednej z posesji przy ul. Widok.

- Gdy dotarliśmy na miejsce, drewniana przybudówka (przyległa do ciągu komórek - przyp.red.) była w ogniu. Pożar był rozwinięty - informuje dyżurny na stanowisku kierowania Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi. - Po ugaszeniu ognia, przeszukaliśmy pomieszczenie. Wtedy okazało się, że na podłodze leżą zwłoki.

Mężczyzna zginął w płomieniach.

Na miejscu pracował policja i prokurator. Oni też ustalają tożsamość mężczyzny. W akcji gaszenia udział brało 6 zastępów i 18 ratowników. Według wstępnych ustaleń, przyczyną wybuchu ognia, było jego zaprószenie. Niewykluczone, że od papierosa albo np. świeczki. Nieoficjalnie wiadomo, że na tej działce wypalano przewody, żeby zyskać miedź w celach zarobkowych.

Kilka dni temu do śmiertelnego pożaru doszło też na drugim piętrze bloku przy ul. Ketlinga na Janowie. Trawiącego wnętrze lokalu ognia nikt nie zauważył, dopiero w czwartek wieczorem strażacy odkryli ciało gospodarza. Mężczyzna nie żył prawdopodobnie od dwóch dni...

78-latek był 11 ofiarą pożaru w tym roku w województwie łódzkim. W miniony weekend w ogniu zginął mieszkaniec Pabianic. Mężczyzna, który zginął w płomieniach w przybudówce przy ul. Widok, był 13. ofiarą.