Śmierć w tunelu trasy W-Z. Wszystko nagrała kamera monitoringu. Czy to był nieszczęśliwy wypadek czy samobójstwo?

Wysokość tunelu w tym miejscu wynosi 7 metrów i można ją porównać do wysokości drugiego piętra. Nie wiadomo, czy mężczyzna zginął od upadku z wysokości (przyczynę śmierci ujawni zlecona sekcja zwłok), ale z pewnością już wtedy nie ruszał się. Po dwóch, trzech minutach na ciało mężczyzny najechała jadąca w kierunku Widzewa taksówka (renault laguna). 47-letni kierowca nie miał szans zahamować. W taksówce było dwóch pasażerów.


Czytaj więcej na temat wypadku na kolejnych slajdach