Do makabrycznego odkrycia doszło w sobotę (21 stycznia) po godz. 20. Wówczas przed blokiem przy ul. Krawieckiej zaparkował wóz straży pożarnej. Ratownicy wyciągnęli drabinę, oparli ją o elewację budynku i weszli po niej na wysokość parteru. Za pomocą specjalistycznych narzędzi otworzyli okno wskazanego mieszkania i weszli do środka.
- Na podłodze leżał martwy mężczyzna z widocznymi plamami opadowymi. Odstąpiono od jego reanimacji - informuje dyżurny Komendy Miejskiej PSP w Łodzi. - Wezwano na miejsce policję i pogotowie.
- Przybyły na miejsce lekarz wykluczył w śmierci 50-latka udział osób trzecich - informuje podkom. Adam Dembiński z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Do mieszkania przy ul. Krawieckiej został także wezwany animal patrol straży miejskiej, ponieważ w lokalu znajdował się pies. Jego ujadanie wzbudziło niepokój sąsiadów. Oni też zaalarmowali służby. Funkcjonariusze przetransportowali czworonoga do schroniska.
W kolejnych godzinach strażacy podejmowali jeszcze kilka takich akcji ratowniczych. Na szczęście w żadnym przypadku alarm sąsiadów okazał się zbędny...
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Żegnał Romusia, współtworzył "Plebanię". Zmarł ksiądz Bartmiński. Długo cierpiał
- Rutkowski zabrała dzieci i wyleciała z Polski. Tak wygląda krótko przed drugim ślubem
- Rosiewicz trafił do szpitala. Przeszedł wielogodzinną operację [TYLKO U NAS]
- Ida Nowakowska wyjedzie z Polski?! Wieści o jej mężu nie napawają optymizmem