Po południu policjantom udało się ustalić tożsamość mężczyzny, który około godz. 10 zginął pod kołami pociągu jadącego z Chodzieży (Wielkopolskie) do Łodzi Kaliskiej. Do tragedii doszło na torach przy ul. Maratońskiej, w okolicy centrum handlowego Retkinia. Ofiara to 41-letni łodzianin, żonaty, ojciec dwojga dzieci.
Jego personalia zostały ustalone dzięki samochodowym kluczykom znalezionym w pobliżu ciała (mężczyzna nie miał przy sobie dokumentów). Policjanci stwierdzili, że pasują one do zaparkowanego nieopodal opla.
Na razie nie są natomiast w stanie powiedzieć, czy mężczyzna targnął się na życie, wpadł pod pociąg, czy może miał w tym udział ktoś trzeci. Maszynista składu twierdzi, że gdy nadjeżdżał, leżał on na torach.
Działkowcy z sąsiadujących z torami ogródków twierdzą jednak, że w tym miejscu nietrudno wpaść pod pociąg...
Więcej na temat tragedii przy ul. Maratońskiej
we wtorkowym wydaniu Expressu Ilustrowanego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Orman pokazała córkę na imprezie. Kilka godzin wcześniej rozegrała się tragedia
- Żegnał Romusia, współtworzył "Plebanię". Zmarł ksiądz Bartmiński. Długo cierpiał
- Rutkowski zabrała dzieci i wyleciała z Polski. Tak wygląda krótko przed drugim ślubem
- Rosiewicz trafił do szpitala. Przeszedł wielogodzinną operację [TYLKO U NAS]