Oto co można przeczytać w emocjonalnym wpisie:
Kochani! Niestety i mnie dopadł COVID. Jestem w szpitalu. Muszę podjąć walkę, jeszcze jedną w moim życiu walkę!
Wiadomo, że chora jest także żona artysty.
Nie wiem jak będzie z moją Ewą, która jeszcze nie ma wyniku, ale jest na kwarantannie w domu. Milknę.
Artysta prosi fanów o cierpliwość: Nie oczekujcie żadnych wiadomości ode mnie. I proszę nie nękajcie moich bliskich. Mogę tylko Was prosić o modlitwę! Nawet szczepienie Pfeizerem nie pomogło. Łączę się w chorobie ze wszystkimi, których ona dopadła, a szczególnie z moim Przyjacielem Andrzejem Piasecznym. Piasek nie dajmy się tej zarazie!
Jak poczuję się lepiej zaraz się odezwę! Będzie Was też informował w miarę potrzeby mój menedżer Andrzej Kosmala. Chciałbym jednak swoją walkę stoczyć w spokoju! Trzymajcie się! Niech Was Bóg i zdrowy rozsądek prowadzą!
Wasz
Krzysztof Krawczyk
Okazuje się, że choroba jest w natarciu i nikogo nie oszczędza. Trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia.
75-letni Krzysztof Krawczyk to jeden z najbardziej rozpoznawalnych artystów w naszym kraju. Jego kariera zaczęła się w Łodzi w zespole "Trubadurzy", w którym od 1963 roku był wokalistą. 10 lat później zaczął swoją solową karierę. Od tego czasu z e zmiennym powodzeniem występuje na scenie i nagrywa. W tym roku został laureatem Złotego Fryderyka za całokształt osiągnięć w kategorii muzyka rozrywkowa.
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę
- Prawda o tajemniczym związku Janiaka właśnie wyszła na jaw! Nikt tego nie wiedział