Słynny Kerfuś, czyli samojezdny eRobot dotarł również do Łodzi! Bohatera memów można spotkać przy ul. Kolumny w Łodzi

Choć Kerfuś pojawił się stosunkowo niedawno, bo pod koniec września to zaledwie w kilka dni stał się bohaterem internautów. Jest to samojezdny eRobot o spiczastych, kocich uszach i ekranie imitującym mordkę kota, z którym można rozmawiać, dotykać go czy głaskać. Kerfuś wyposażony został w interakcje głosowe - mówi głosem młodej kobiety i...miauczy!

Na początku bohatera z memów można było spotkać w dwóch warszawskich supermarketach Carrefour: w Arkadii i Galerii Wileńska. Niedługo po tym nowa gwiazda internetu ogłosiła swoje pierwsze tournée po Polsce, a na jedne z pierwszych miast, które odwiedzi wybrała właśnie Łódź i jak się okazuje w dużej mierze była to zasługa samych mieszkańców naszego miasta. - Na skrzynkę biura prasowego Carrefour Polska dostawialiśmy wiele wiadomości od mieszkańców Łodzi m.in. dotyczyły one tego, czy Kerfuś pojawi się w ich mieście, dlatego zareagowaliśmy i opracowaliśmy tournée Kerfusia po Polsce, a w pierwszej kolejności zawitał on właśnie do Łodzi. - tłumaczy Izabela Rokicka, Dyrektorka działu Komunikacji w Carrefour Polska.

Łodzianie będą mogli spotkać się z Kerfusiem w hipermarkecie przy ul. Kolumny 6/36 już od środy do piątku od godz. 16:00, a w sobotę od godz. 12:00. Podczas spotkań będzie można nie tylko porozmawiać z gwiazdą na żywo czy wejść z nią w interakcję, ale także zrobić sobie zdjęcia na pamiątkowej ściance promocyjnej.

Już w pierwszy dzień swojej wizyty w Łodzi wokół Kerfusia gromadziły się tłumy mieszkańców. Robot największą sympatię wzbudził wśród najmłodszych, którzy głaskali go po głowie i drapali za uchem.

- W sobotę w Warszawie do Kerfusia ustawiała się kolejka, rodziny z dziećmi, osoby dorosłe czy młodzież. Kerfuś rozwozi asortyment naszej marki własnej m.in. ciasteczka zbożowe, soki w kartonikach czy malinową herbatę. - opowiada Izabela Rokicka, Dyrektorka działu Komunikacji w Carrefour Polska.

Chociaż samojezdne eRoboty w Łodzi pojawiły się już wcześniej m.in w niektórych łódzkich restauracjach, to dopiero Kerfuś wzbudził tak duże zainteresowanie mieszkańców, którzy zadeklarowali się odwiedzić kotorobota, a nawet zrobić sobie z nim pamiątkowe zdjęcia.

- Czemu on na tak krótko do nas zawitał? Nie powinien zostać na stałe??? - pisze jedna z internautek pod wpisem zamieszczonym na profilu Carrefour przy ul. Kolumny w Łodzi. - Zostanie na dłużej, ale foto z fanami na ściance będzie robił sobie teraz. - odpowiadają pracownicy.

- Będzie można dotykać uszu? - dopytuje jeden z internautów. - Można posmyrać go za uchem i strzelić sobie selfika na pamiątkę. - odpowiadają pracownicy. - To w czwartek przychodzę na zdjęcie! - dodaje zadowolony internauta.