Słynne z relacji on-line gniazdo bocianów czarnych w regionie łódzkim opustoszało. Ptaki nie wracają. Koniec sezonu lęgowego. Jaki był?

Trójka pozostałych - Fala, Filipek i Finka - opuściła gniazdo kilka dni temu, a w ich ślady ruszyła matka - Fermina.
- To był rewelacyjny sezon dla łódzkich bocianów czarnych - ocenia profesor Piotr Zieliński z Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego, który koordynuje projekt "Bociany czarne online" wraz z Regionalną Dyrekcją Lasów Państwowych w Łodzi

Więcej

U bocianów wyklucie się czterech piskląt nie zdarza się często. Ale o sukcesie lęgowym świadczy nie ich liczba, a to, że rodzicom udało się je wykarmić, że uniknęły chorób i zagrożeń, głównie ataków drapieżników i wreszcie, że cały lęg opuścił gniazdo. A niebezpiecznych sytuacji nie brakowało. Na czwórkę bocianów, na szczęście już wyrośniętych, kilka razy polował jastrząb.
W ubiegłym roku w tym samym gnieździe lęg również liczył cztery dzioby, przeżył tylko jeden osobnik.

Więcej

Sezon u bocianów białych także uznaje się za udany - wynika ze spisu tych ptaków, przeprowadzonego w lipcu w całym kraju, także w regionie łódzkim. Nie ma jeszcze wszystkich danych z łódzkich gniazd - napłynęły z jednej trzeciej. Jednak można ocenić, że i kuzyni bocianów czarnych odnieśli sukces lęgowy.
W tym roku par lęgowych jest więcej niż w poprzednich latach. Co prawda w niektórych gniazdach dało się dostrzec tylko jeden młody dziób, ale to i tak sukces, ponieważ wcześniej bociany piskląt nie miały wcale.
- Przeważały gniazda z trzema pisklętami, to oznacza, że rok jest dobry. Na dodatek w wielu były widziane cztery młode ptaki, zdarzyła się piątka, np. w gniazdach w okolicach Wielunia i Poddębic - mówi doktor Tomasz Janiszewski, ornitolog z Uniwersytetu Łódzkiego.

Tymczasem coraz więcej bocianów odlatuje do Afryki, w wielu gniazdach w regionie łódzkim widać pojedyncze osobniki. Wędrówka na południe zaczęła się wcześniej, gdzieniegdzie jest po sejmikach, a zazwyczaj zgromadzenia zaczynały się w połowie sierpnia. Teraz ptaki odchowały młode, nic ich już nie trzyma.