5 z 10
Poprzednie
Następne
"Służby nie potrafiły mi pomóc!"- dramatyczny apel studentki pobitej w centrum miasta. Gwałciciel zaatakował też inne kobiety
Do napaści doszło ok. godz. 5.30 na ul. Wigury (na wysokości numery 21), gdy pani Aleksandra wracała z gali rozdania Oscarów zorganizowanej na uczelni do akademika. Właśnie skończyła rozmawiać z koleżanką przez telefon, gdy zaczepił ją jej późniejszy oprawca.
- Nie zauważyłam jak w ciągu kilkudziesięciu sekund podszedł do mnie mężczyzna, który krzyknął do mnie „o ty ku...” i zaczął mnie szarpać - mówi studentka.