Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ślepe kamery w Zgierzu - wandale szaleją...

(jaz)
Nie ma się co dziwić, że grafficiarze i wandale czują się w Zgierzu bezkarni.
Nie ma się co dziwić, że grafficiarze i wandale czują się w Zgierzu bezkarni. (jaz)
Właściciele sklepów i firm na głównej ulicy Zgierza załamują ręce. Po każdym weekendzie na murach przybywa kilkanaście napisów i rysunków wykonanych czerwoną lub czarną farbą. Najczęściej są to nazwy klubów piłkarskich lub niecenzuralne hasła.

Kamery na placu Kilińskiego są tylko atrapą...

- Jestem załamany - mówi Jarosław Kuźmiński, właściciel pawilonu z odzieżą.
- Dosłownie parę dni temu odmalowaliśmy elewację po poprzednim pomazaniu, a już pojawiły się na niej czerwone gryzmoły. 3 tys. zł wydane na farbę i malarza poszły w błoto!

Nie ma się co dziwić, że grafficiarze i wandale czują się w Zgierzu <br>bezkarni.

- To po prostu wstyd, żeby centrum miasta było tak zaniedbane i pomazane - uważa z kolei Halina Ograbek, mieszkanka Zgierza. - Chodzę codziennie ul. Długą i aż mnie skręca ze złości, że wygląda ona jak jakieś slumsy.

Więcej w czwartkowym wydaniu Expressu Ilustrowanego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany