Pierwszy mecz tych drużyn rozegrany w Łodzi zakończył się zwycięstwem Śląska 1:0. Samobójcze trafienia zaliczył wówczas Jan Sobociński (13).
Dla łodzian to bardzo ważny mecz. Na pewno nie da się poprawić miejsca w tabeli, ale drużyna i jej szkoleniowiec muszą walczyć o uratowanie twarzy. Pokonanie Śląska miałoby swoją wymowę, wszak wrocławianie w 2020 roku nie przegrali na własnym boisku, a w rozegranych dotąd czterech domowych meczach zainkasowali 8 punktów. A w trakcie całego sezonu komplet punktów ze stolicy Dolnego Sląska wywiozła tylko Legia Warszawa (grudniowe zwycięstwo wicemistrzów Polski 3:0). W pozostałych trzynastu domowych spotkaniach Śląsk wygrał siedem razy (sześć z nich różnicą jednej bramki), a sześciokrotnie podzielił się punktami (bramki u siebie: 25-20).
Łodzianie na pokonanie Śląska czekają od 17 lat. Ostatni raz ta sztuka udała się drużynie z al. Unii w maju 2003 roku, gdy obie drużyny rywalizowały ze sobą na zapleczu ekstraklasy. ŁKS musi robić wszystko, aby dać swoim fanom choć odrobinę radości nadziei.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Polska zorganizuje mistrzostwa na najwyższym poziomie