Skradziono audi warte 330 tys. zł i bmw za 300 tys zł! Właściciela BMW obudził dziwny głos silnika odjeżdżającego sprzed domu auta. ZDJĘCIA
Śledczy przy współpracy z policjantami z komendy powiatowej w Miliczu i właścicielem skradzionego audi namierzyli skradziony pojazd.
Okazało się, że został ukryty na terenie prywatnej posesji w okolicach Milicza. Funkcjonariusze przeszukali zabudowania i znaleźli skradzione audi. Pod zarzutem paserstwa umyślnego zatrzymali 29-latka, który wynajmował pomieszczenia. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Dalsze działania śledczych pozwoliły na ustalenie trzeciego podejrzanego o udział w kradzieży audi. Okazał się nim 48-letni mieszkaniec województwa dolnośląskiego. Został zatrzymany 12 lutego. On również usłyszał zarzut paserstwa umyślnego. Jeszcze tego samego dnia wieruszowscy policjanci przy współpracy z Komendą Wojewódzką Policji w Łodzi zatrzymali kolejnego amatora cudzej własności, mającego związek z kradzieżą audi. Jest to 38-letni mieszkaniec Łodzi.
O NOWYCH KRADZIEŻACH METODĄ NA WALIZKĘ CZYTAJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE