- Kobieta była mieszkanką Łodzi, miała 57 lat - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej. - Według ustaleń, w hotelu zameldowała się niedługo przed tym, jak targnęła się na życie. Gdy krzątała się po hotelowym korytarzu, zwróciła na nią uwagę sprzątaczka. Zagadnęła ją nawet, ale kobieta nie podjęła rozmowy. Po niedługim czasie widziana była w oknie pokoju. Jest świadek, który widział, jak doszło do tragedii.
Według jego relacji, odłożyła torebkę, kurtkę i rzuciła się w dół. Z zapisu monitoringu wynika, że nikt poza nią nie wchodził do pokoju. Można zatem przypuszczać, że popełniła samobójstwo. Przeprowadzono oczywiście oględziny, zabezpieczono ślady, odbędzie się sekcja zwłok.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Łódź - Śródmieście oraz policjanci z I komisariatu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?