Z prokuratorskich ustaleń wynika, że w nocy z 26 na 27 lipca 2012 r. oskarżony zatelefonowałł do swojej siostry i poinformował ją, że ich matka nie żyje. Z jego relacji wynikało, że znalazł ją leżącą na podłodze i gdy się zorientował się, że nie żyje, zdecydował, że nie będzie powiadamiał pogotowia. Siostra oskarżonego przyjechała do domu matki i z bratem urządziła libację zakrapianą alkoholem. Kobieta dopiero rano zgłosiła śmierć matki w miejscowej przychodni lekarskiej.
Lekarz, który przyjechał wystawić dokument potwierdzający zgon, zauważył ślady pobicia na ciele denatki. Powiadomił policję. Funkcjonariusze zatrzymali oskarżonego i jego siostrę. 45-latek miał 3, a jego siostra 4 promile alkoholu we krwi. Mężczyzna od dłuższego czasu nadużywał alkoholu.
Mieszkał z matką, która poruszała się o kuli i utrzymywał z jej emerytury. Gdy kobieta nie chciała mu dać pieniędzy, bił ją. Wieczorem 26 lipca 2012 r. skatował matkę, zadając jej, w głowę kilkanaście uderzeń pięścią. Kobieta jeszcze tej samej nocy zmarła.
45-latek na przełomie czerwca i lipca 2012 r. pieniędzy zażądał również od siostry. Gdy ich nie dostał, uderzył ją tasakiem w nogę, powodując rozległą ranę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?