Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skakali na bungee w Manufakturze. 90 metrów emocji... [zdjęcia]

(jed)
- To jest coś czego nie da się z niczym porównać – powiedziała Sandra Pawłowska, tuż po swoim skoku na bungee, które ustawiono na rynku w Manufakturze. - Czekałam na ten moment i mam ochotę skoczyć jeszcze raz. Dzisiaj bungee było oblegane od chwili uruchomienia. Niemal bez przerwy ktoś skakał. Przeważali mężczyźni, ale panie też spełniały w ten sposób swoje marzenia.

- To jest wyjątkowo wysoki dźwig – mówi Krzysztof Bungee Mazur, organizator imprezy. - Od kilku lat przyjeżdżamy raz w roku do Łodzi i za każdym razem wysokość jest większa. Planujemy dobić do 100 metrów, ale to wymaga innego sprzętu.
Skoki odbywały się pod nadzorem instruktorów.

Każdy skaczący wypełniał specjalną ankietę, po której zakładano mu specjalną uprzęż na nogi, potem wjeżdżał w specjalnym koszu na wysokość 90 metrów, żeby potem oddać skok na elastycznej linie. Dla bezpieczeństwa na rynku rozłożono specjalny skokochron, czyli specjalna poduszka wysoka na trzy metry, zabezpieczająca przed upadkiem na beton, gdyby sprzęt zawiódł.

- Najgorszy jet moment pokonania bariery strachu, bo to co się widzi na górze może napawać lękiem – dodaje Krzysztof Mazur. - Zdarza się, że niektórzy rezygnują, bo zbyt się boją.
Skakać można już w wieku 16 lat, jeżeli rodzic podpisze stosowne oświadczenie. Wśród najstarszych skaczących była 73-letnia kobieta, która chciała zrobić sobie prezent na urodziny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany