SIELAWKA BOROWO PO KUCHENNYCH REWOLUCJACH [MENU, CENY] RYBY

Po Kuchennych Rewolucjach Magdy Gessler restauracja Remus zyskała nową nazwę-Sielawka, nowy wystrój- ściany zdominowały ryby w różnej postaci i nowe MENU. Kartę dań zaplanowała Magda Gessler-wykorzytując to, z czego słyną Kaszuby, czyli tradycyjne potrawy z ryb.

Kolacja wypadła bardzo dobrze i wyglądało na to, że nowa wizja restauracji Sielawka spodoba się gościom, to Sielawki nie widać ani na facebooku ani w Internecie.

-Może trzeba się tam pojawić osobiście, żeby sprawdzić, jak prezentuje się restauracja po Kuchennych Rewolucjach i co znajdziemy w MENU?- zastanawia się pani Monika, która planuje weekend majowy na Kaszubach.

Co goście restauracji Sielawka znajdą w MENU?

Przede wszystkim ryby i potrawy z ryb w różnym wydaniu. Nie wszystkim jednak odpowiadają ceny potraw w restauracji Sielawka:
-Byłam tam, jeszcze w Remusie. Rybka dobra,ale cena...za dwa obiady 150 zła u Miłosza pyszna ryba dorsz w migdałach dla dwóch osób 60 zł. Widać różnicę?- opisuje swój pobyt w restauracji Sielawka "Rastamanka".

Widać jednak, że właściciele nadal-mimo upomnień Magdy Gessler- nie zainwestowali w ogrzewanie Sielawki:
- W restauracji dzisiaj było zwyczajnie zimno. Toalety nieogrzewane - nie sposób wejść z dzieckiem - koszmar. W dodatku karta nieuaktualniona - jak można mówić o rewolucji skoro właściciele nie są w stanie przedstawić gościom swojej restauracji z najlepszej strony. Widocznie im nie zależy. Ceny wysokie - niewspółmierne do podanych potraw. Jeśli chodzi o Borowo - zdecydowanie popieram konkurencję. Z wszystkich niedogodności najgorsze było wszechogarniające zimno. Nie polecam - a szkoda.- mówi rozczarowana pobytem w Sielawce klientka.

Jakie są opinie o restauracji Sielawka? czy jedzenie smakuje gościom? Czy klientom spodobało się nowe wnętrze restauracji w Borowie?
-Niestety rewolucja na nic się zdała... Kelnerka opryskliwa w stosunku do gości. Ryby świeże, jednak bez jakiegokolwiek smaku. Jedzenie ciężkie. Nie polecam.- pisz na stronie jeden z klientów.

-Przyjechaliśmy do SIELAWKI 15 kwietnia ok. 16.00, siedliśmy i przez 15 minut nikt się nie pojawił. Ponieważ byliśmy głodni wyszliśmy i pojechaliśmy do najbliżej restauracji U SZADEGO. Czyli obsługa nader marna niestety.-opowiada pan Zbigniew.

CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT: SIELAWKA (REMUS) BOROWO KASZUBY KUCHENNE REWOLUCJE GESSLER [MENU]

Zobacz też: Magda Gessler przygotowuje wiosenną sałatkę [źródło: x-news]