Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkówka. Radość w ŁKS, sportowy kac w Budowlanych

Jan Hofman
Siatkarki ŁKS Commercecon nie miały litości dla wicemistrza Polski, pokonując 3:0 Grot Budowlani w spotkaniu ekstraklasy.

Kibice drużyny z al. Unii mogą być dumni (spotkania obejrzał 4920 widzów), bo zespół wygrał nie tylko prestiżowe derby Łodzi, ale także przewodzi krajowej elicie. Podopieczne trenera Michala Maska triumfowały pewnie i zasłużenie wywalczyły trzy punkty. Ma to swoją wymowę, zważywszy na to, że drużynie z al. Unii przyszło rywalizować z wicemistrzem Polski i uczestnikiem Ligi Mistrzów.
Ełkaesianki pokazały, że nie robi to na nich żadnego wrażenia. Zagrały doskonale, skutecznie, a co najważniejsze potrafiły bezwzględnie wykorzystać słabość rywalek. To znamionuje duże możliwości tej drużyny.
Prezes ŁKS Commercecon, Hubert Hoffman, zyskał poważny argument w rozmowach z miastem na temat podziału pieniędzy. Nikt już nie będzie mógł powiedzieć przedstawicielowi ŁKS, że jego klub dopiero puka do drzwi krajowej elity. Drużyna pokazała w czwartek, że już tam jest. I na pewno ewentualne próby klasyfikowania ełkaesianek niżej od ich rywalek zza miedzy trzeba będzie uznać za ewidentną próbę manipulacji.

Pewnie w obozie Budowlanych ogromny sportowy kac, wszak drużyna uważana za faworyta tego pojedynku została w Atlas Arenie upokorzona. Zespół musi się szybko pozbierać, bo już wkrótce mecze Ligi Mistrzów. Pewnie kibice nie będą zadowoleni z kolejnych niepowodzeń.
Za MVP meczu została uznana atakująca ŁKS Izabela Kowalińska.

Oto co po meczu siatkarek ŁKS i Budowlanych powiedzieli trenerzy drużyn.
Michal Masek (ŁKS): – To zwycięstwo jest dla naszych kibiców, bo wiem, że po porażkach z poprzedniego sezonu byli nieszczęśliwi. Nie zepsuliśmy im tego święta. Wszyscy marzyliśmy o wygranej, tym bardziej z tak dobrym zespołem Codziennie słyszę, że należymy do faworytów ligi, ale nie chcę o tym mówić. Musimy się przyzwyczaić, że jesteśmy w czołówce tabeli i robimy wszystko, żeby tak było. Ale nie jestem człowiekiem, który będzie mówił, że chcemy medal.
Błażej Krzyształowicz (Budowlani): – Nie chcę zrzucać winy na żadne aspekty psychologiczne, emocjonalne, czy inne. Wszyscy jesteśmy dorośli i nie ma o tym mowy. Byliśmy słabsi pod względem siatkarskim. Nie potrafiliśmy wyeliminować Izy Kowalińskiej, do tego mieliśmy bardzo słabą skuteczność w ataku. Musimy wyrzucić szybko tę porażkę z głowy.

Siatkarskie derby Łodzi, rozegrano awansem i był to mecz jedenastej kolejki. Stąd też nietypowy termin rywalizacji.
Teraz przed zespołami z naszego miasta dziewiąta kolejka ekstraklasy. W niedzielę drużyna ŁKS Commercecon znów wystąpi w roli gospodarza. Tym razem w Atlas Arenie podejmować będzie Impel Wrocław. Spotkanie rozpocznie się o godz. 18. Bez wątpienia łodzianki są faworytkami tego starcia. Podopieczne trenera Michala Maska wygrały wszystkie ligowe spotkania i są na czele ekstraklasy. Z kolei zespół ze stolicy Dolnego Śląska zajmuje dopiero dziesiąte miejsce w tabeli (cztery wygrane mecze).
Drużyna Grot Budowlanych zagra w niedzielę w Dąbrowie Górniczej z miejscowym MKS, outsiderem rozgrywek. Wynik może być tylko jeden!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany