Siatkówka po łódzku. Optymistyczne - rezerwowe zdały egzamin

Cieszą ostatnie sukcesy naszych drużyn i napawają optymizmem. Cieszy też to, że z dobrej strony zaprezentowały się zawodniczki drugiego planu.
Zespół Grot Budowlani od października wygrał wszystkie mecze, czyli osiem rozegranych w tym czasie. Imponujący bilans Łodzianki potrzeby pięciu setów do zwycięstwa. Pokonały na wyjeździe #VolleyWrocław 3:2.

Budowlani: Nowicka (4), Lisiak (7), JonesPerry (31), Fedusio (16), Moskwa (1), Damaske (22), Stenzel (libero) oraz Michalak, Lewandowska (4), Tobiasz (4), Kędziora.

Po raz piąty w sezonie MVP meczu została Amerykanka Veronica Jones Perry. To ona jest liderką zespołu, w trudnych chwilach potrafi swoimi udanymi atakami podtrzymać w młodej łódzkiej drurżynie wiarę w końcowy sukces. Z dobrej strony pokazały się rezerwowe: Anna Lewandowska i Ewelina Tobiasz.
ŁKS Commerceocn w trzech krótkich setach bez historii pokonał outsidera PTPS Piła 3:0. Trener Giuseppe Cuccarini wystawił nieco inną szóstką niż zazwyczaj. Od pierwszych piłek mecz w barwach ŁKS rozpoczęły Ana Kalandadze oraz Aleksandra Pasznik, które nie zawiodły szkoleniowca i obie rozegrały bardzo dobre spotkanie. Ta pierwsza została wybrana MVP spotkania.

ŁKS: Wójcik (3), Pasznik (4), Ninković (2), Alagierska (9), ZaroślińskaKról (12), Kalandadze (14), Saad (libero) oraz Osadchuk, Pacak (2) i Lazović (8)

.

Cieszy dobry występ rozgrywającej Aleksandry Pasznik, która zdobyła dla Wiewiór 4 punkty, w tym 1 atakiem i 3 blokiem. Zanotowała na swoim koncie aż 6 wybloków, co oznacza, że zespół mógł później wyprowadzić kontratak.

Starałam się trochę ruszyć środek, rozdzielać piłki wszystkim zawodniczkom, aby żadna z nich nie była bardzo zmęczona powiedziała po meczu Ola.