Pierwsze półfinałowe starcie Developres – ŁKS rozegrano w Hali Podpromie i zakończyło się ono niespodziewanym zwycięstwem łodzianek w trzech setach. Tym razem historia nie powtórzyła się, choć ełkaesianki doskonale rozpoczęły to spotkanie. Pierwszego seta wygrały do 22, a partię skończyła Kalandadze. Siatkarki z al. Unii znacznie gorzej wypadły w drugim i trzecim secie, które przegrały odpowiednio do 20 i 17. Emocje powróciły na parkiet w czwartej odsłonie. Podopieczne trenera Michala Maska prowadziły już 24:22, ale po wielkich emocjach wygrały gospodynie.
Wyżej notowane rzeszowianki wygrały drugi mecz tych zespołów w Łodzi 3:0.
Developres SkyRes Rzeszów - ŁKS Commercecon Łódź 3:1 (22:25, 25:20, 25:17, 30:28)
Developres SkyRes: Van Ryk, Krajewska, Blagojević, Stencel, Efimienko-Młotkowska, Fidon-Lebleu, Krzos (libero) oraz Grabka, Rasińska, Kaczmar, Przybyła (libero)
ŁKS: Pacak, Wójcik, Lazović, Bongaerts, Alagierska, Kalandadze, Saad (libero) oraz Ninković, Zaroślińska-Król, Strasz (libero)
Przypomnijmy, że siatkarki prowadzone przez trenera Stephane Antigę wygrał fazę zasadniczą ekstraklasy. ŁKS Commercecon Łódź to czwarta drużyna fazy zasadniczej. W walce o półfinał łodzianki wyeliminowały BKS Bostik Bielsko-Biała, w rywalizacji do dwóch zwycięstw wygrywając 3:1 i 3:1.
W drugiej parze półfinałowej rywalizowały Grupa Azoty Chemik Police i E.Leclerc Moya Radomka Radom. Awans do wielkiego finału wywalczyły policzanki. W meczu o brąz ŁKS zagra z Radomką Radom.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zawierucha i jego śliczna żona brylują na salonach. Niedawno zostali rodzicami [FOTO]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać