Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkówka. Grot Budowlani chcą wrócić na ścieżkę zwycięstw. W sobotę łodzianki zagrają z Pałacem Bydgoszcz

Bartosz Kukuć
Bartosz Kukuć
grzegorz gałasiński
Brązowe medalistki ekstraklasy z minionego sezonu, siatkarki Grot Budowlanych, rozegrają w sobotę spotkanie szóstej kolejki krajowej elity. Łodzianki podejmą w Sport Arenie KS Pałac Bydgoszcz. Kibice zespołu prowadzonego przez trenera Macieja Biernata mogą jednak pojawić się w łódzkiej hali później. Ten mecz rozpocznie się bowiem dopiero o godz. 20.30, nie zaś o 19, jak wcześniej ustalono.

Nie ulega wątpliwości, że zawodniczki Grot Budowlanych mają prawo liczyć na to, iż po raz piąty w tym sezonie zdołają zainkasować komplet punktów. Ich rywalki zajmują bowiem ostatnią pozycję w tabeli, z samymi porażkami na koncie. Nadarza się więc wręcz wymarzona okazja, aby umocnić się w ligowej czołówce.

Podopieczne Biernata mają nadzieję, że na trybunach zasiądzie rekordowo wielu kibiców, którzy będą w ten sposób chcieli uczcić Święto Niepodległości.

Działacze zachęcają do kupna karnetów oraz biletów (dzieci do szóstego roku życia wchodzą za darmo). Bilety i karnety są do nabycia w kasie przy głównym wejściu do Sport Areny oraz za pośrednictwem internetu (portal www.KupBilet.pl)

Grot Budowlani mają już także za sobą inauguracyjne spotkanie w grupie C Ligi Mistrzyń. Niemal na pewno nie będą go zbyt miło wspominać, uległo bowiem we własnej hali niemieckiej drużynie SC Potsdam 0:3.

W trzecim secie zagraliśmy lepiej w obronie i w polu serwisowym. Pierwsze dwa sety obfitowały w dużą liczbę własnych błędów. Wiemy, co poprawić. Będziemy analizować, żeby w następnym meczu zagrać lepiej. Spodziewałyśmy się szybkiej gry Poczdamu. Wiedziałyśmy na co stać ten zespół. Nam zajęło trochę czasu aby się do tego przystosować. Przekonałyśmy się na własnej skórze jak szybka jest to gra i co musimy poprawić w naszym systemie aby móc z nimi rywalizować - mówi libero łódzkiego zespołu Justyna Łysiak w rozmowie z klubowymi mediami.

Ten mecz miał większe znaczenie, więc myślę, że nerwy były po obu stronach siatki. Nie powiedziałabym, że Poczdam nas czymś zaskoczył. Wiedziałyśmy, do czego są zdolne i wiedziałyśmy, czego się spodziewać. Grają też bardzo szybko, a ich obrona jest bardzo dobra. Powinnyśmy były podejmować mądrzejsze decyzje w ataku. Na szczęście zagramy z nimi jeszcze raz. Mamy coś do udowodnienia – twierdzi z kolei Andrea Mitrović

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany