Siatkarki ŁKS Commercecon. Łódzkie ,,Wiewióry" są dobrej myśli przed meczem z mistrzyniami Polski

Jak dotąd to ełkaesianki plasują się wyżej w ligowej tabeli, w tym sezonie nie doznając jeszcze porażki. Z kolei policzanki mają na koncie jedną przegraną. To właśnie Chemik broni tytułu mistrzyń Polski z ubiegłego roku.

- Każdy mecz zależy przede wszystkim od tego jak my do niego podejdziemy. Powinnyśmy ,,cisnąć'' od samego początku przede wszystkim w polu zagrywki. To nasz atut i nie możemy o nim zapominać. Ostatnio udało się to zrobić, a do tego grałyśmy zgodnie z założeniami taktycznymi w bloku. Bardzo mnie to cieszy, bo pokazałyśmy że jesteśmy bardzo stabilnym zespołem. Musimy tak dalej pracować. Kiedy w meczach przestaniesz to robić, często okaże się że przecież przeciwnik też umie grać w siatkówkę. Podczas meczów nie możesz się zrelaksować i odpuścić ani przez moment. Właśnie to jest sekret do zwycięstw. Czujemy się dobrze i pracujemy ciężko także na siłowni. Treningi są tak prowadzone, że mogę się porównać do dobrze naoliwionej maszyny. Cały zespół taki jest - przekonuje włoska atakująca łódzkich ,,Wiewiór'' Valentina Diouf w rozmowie z portalem ,,siatka.org".

Z kolei młoda przyjmująca Julita Piasecka dodaje: -To na pewno będzie mecz u nich, więc jakąś tam minimalną przewagę mają. Ale nie zmienia to faktu, że będziemy chciały zwyciężyć. W tym sensie to spotkanie takie, jak pozostałe jeśli chodzi o wagę dla nas, bo bardzo będziemy chciały je wygrać - dodała zawodniczka