Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarki ŁKS bez dotacji od miasta Łodzi

(bart
Siatkarki ŁKS czują się pokrzywdzone przez władze miasta
Siatkarki ŁKS czują się pokrzywdzone przez władze miasta maciej stanik
Bardzo dobrze spisujące się w I lidze siatkarki ŁKS Commercecon nie będą mogły liczyć na dotacje z Urzędu Miasta Łodzi z programu „Wsparcie uczestnictwa łódzkich drużyn ligowych we współzawodnictwie sportowym”. Klub nie spełnia wymagań, ale dlatego, że... nie może.

Wiosną ubiegłego roku ełkaesianki awansowały do I ligi. Stowarzyszenie ŁKS Siatkówka Żeńska, które od blisko pięciu lat odbudowuje tę dyscyplinę w klubie, liczyło na wsparcie miasta.

Jednak by uczestniczyć w konkursie, trzeba mieć drużynę w najwyższej klasie rozgrywkowej lub I lidze i udokumentować frekwencję na poziomie 1000 osób.

– Nie możemy udokumentować takiej frekwencji, bowiem... na nasze mecze może przychodzić tylko 250 osób. Wynika to z braku pozwoleń na organizację imprezy masowej w hali przy ul. Skorupki 21, w której rozgrywamy mecze – mówi wiceprezes ŁKS Siatkówka Żeńska, Bartosz Wencław.

Działacze specjalnie powstrzymują się z zapraszaniem kibiców, nie chcąc sytuacji, w której części z nich nie można będzie wpuścić.

W MOSiR i ŁKS liczono, że w tym roku zostanie wykonany remont trybun i od przyszłego sezonu siatkarki będą mogły grać przy większej publiczności, jednak w projekcie budżetu na 2015 r. zabrakło na to środków.

– Po zburzeniu hali przy al. Unii zapewniano nas, że będziemy mieli podobne albo nawet lepsze warunki. MOSiR pomaga nam jak może, jednak warunki panujące w hali uniemożliwiają nam nie tylko stworzenie wspaniałego widowiska, ale również ubiegania się o miejskie dotacje. Pozostajemy w błędnym kole i musimy czekać na budowę nowej hali przy al. Unii. A to skazuje nas na jeszcze przynajmniej dwa, może nawet trzy sezony w hali przy ul. Skorupki – mówi Wencław.

Pewnym wyjściem z sytuacji mogłoby być rozgrywanie meczów w Atlas Arenie. Jednak walczą tam już siatkarki Budowlanych, które, przy tej liczbie imprez, same muszą często ćwiczyć przy ul. Skorupki.

Działacze ŁKS zgłoszą swój projekt w konkursie „Szkolenie sportowe w klubach sportowych”, ale ze względu na liczbę startujących środki, na jakie mogą liczyć, będą niewielkie (w 2014 r. było to 40 tys. zł.)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany