Siarczysty mróz. Tak zimno nie było od 6 lat

W poniedziałek poranek przyniesie na wschodzie, północnym wschodzie i południowym wschodzie minus 20 stopni C. W pozostałych regionach będzie około minus 15 stopni C, a na zachodzie do minus 10 stopni C.

Wczesnym popołudniem, kiedy maksymalnie się ociepli, na wschodzie będzie 12 stopni mrozu, w większości regionów około minus 10 stopni C, a na zachodzie 5-7 stopni poniżej zera.

Apogeum fali mrozów czeka nas w czwartek i piątek (2-3.02). W czwartkowy poranek praktycznie w całym kraju będzie ponad 15 stopni mrozu.

Na południu, północy i w centrum do minus 20 stopni C, a na wschodzie termometry mogą pokazać przeszło minus 25 stopni C. W pasie od Kujaw przez Warmię i Mazury po Podlasie odnotujemy do minus 30 stopni C.

W piątkowy poranek na północy, południu i w centrum minus 15 stopni C, a na północnym wschodzie minus 20 stopni C.

Do nocy z czwartku na piątek (2/3.02) będzie pogodnie i sucho. Później jednak zacznie się chmurzyć i pojawią się opady śniegu. Najpierw na zachodzie, a jeszcze przed weekendem także na południu i wschodzie Polski. Niewykluczone, że na wschodzie w przyszły weekend (4-5.02) pojawią są śnieżyce przy minus 15 stopniach C.

Wzrost zachmurzenia sprawi, że mróz zelżeje, ale jest jeszcze jedno poważne zagrożenie. Przy temperaturze przekraczającej minus 10 stopni C nie działa większość substancji stosowanych przez drogowców do usuwania śniegu z ulic. Może się więc okazać, że weekendowe śniegi całkowicie nas sparaliżują.

CZYTAJ TAKŻE:
Siarczysty mróz. Samochody nie chciały odpalić

Szczecińska zamknięta dla pojazdów. Awaria wodociągu