Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sex in the club!? Rihanna i Chris Brown kochali się w nocnym klubie

Cel
Trzy i pół roku po pobiciu przez Chrisa Browna, Rihanna nadal ma do niego słabość. Podjęła się nawet jego medialnej obrony, ogłaszając w najchętniej oglądanym w USA talk show u Oprah Winfrey, że w zasadzie ofiarą nie była ona, ale biedny i potrzebujący pomocy Brown.

Najwyraźniej Rihanna nie potrafił się długo gniewać. Jak donoszą amerykańskie tabloidy, piosenkarka i Chris bawili się razem w nocy z poniedziałku na wtorek w jednym z luksusowych klubów w Nowym Jorku. Było im tak dobrze, że wyszli z niego dopiero nad ranem. Wcześniej jednak na pół godziny zamknęli się razem w... łazience.

Tej nocy w tym lokalu bawiło się dużo gwiazd, z Chrisem Rockiem i Davem Chappelle na czele. W pewnym momencie do klubu weszła Rihanna, usiadła dwa stoliki za Brownem - opisuje informator. Długo na siebie patrzyli, a później Chris podszedł do gwiazdy i zaczął tańczyć, podnosząc wysoko swoją koszulkę. Wyglądało to bardzo wyzywająco. Kiedy poszli na parkiet całowali się i przytulali, nie przejmując się tym, że ludzie się na nich patrzą.

Tłumy przed Atlas Areną. Rihanna w Łodzi (galeria zdjęć)

W środku nocy kochankowie zniknęli z parkietu i, jak twierdzą osoby obecne na imprezie, zamknęli się razem w łazience.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany