Jest tu dosłownie wszystko - od numizmatów, banknotów, obligacji skarbowych, dokumentów aż po rzeźby, gobeliny, marmurowe lwy a nawet ekwipunek nurka. Tak wyglądają targi kolekcjonerskie, które odbywają się w łódzkiej hali Expo. Można tu kpić, sprzedać i wymienić wszystko to, co mamy w swojej kolekcji i czym inni kolekcjonerzy mogą być zainteresowani. Na tegorocznych targach są m.in. birofilia, ceramika użytkowa, karty telefoniczne, historyczna broń biała i palna, lampy naftowe, plakaty i druki, biżuteria, pocztówki, fonotelia, akcje i obligacje, znaczki pocztowe, zabytkowe sztućce, dawne zabawki, ordery, odznaczenia i odznaki i wiele innych rzadkości.
– Dwa razy w roku kolekcjonerzy z całej Polski mają swoje święto - zjeżdżają się na Targi Kolekcjonerskie, których 42. edycja właśnie się rozpoczęła – mówi Bogdan Kowalczyk - Komisarz Targów z Łódzkiego Klubu Kolekcjonerów. – Te targi to dowód na to, że kolekcjonować można dosłownie wszystko. Można też oczywiście sprzedawać i kupować to wszystko, co jest poszukiwane przez kolekcjonerów, bo ci z reguły nie żałują pieniędzy, aby powiększyć swoją kolekcję o jakiś kolejny ciekawy eksponat.
Na targach spotkaliśmy panią Stefanię Lewicką, która oferuje klientom ręcznie malowane bombki choinkowe.
– Jestem samoukiem, mieszkam w Kamieńcu Ząbkowicki i od lat zajmuje się ręcznym dekorowaniem szklanych bombek. Używam do tego farby w tubce i drobnego grysiku kwarcowego, który nadaje bombce blask i powoduje, że mieni się ona w świetle. Jeżdżę ze swoja kolekcja po różnych imprezach po całej Polsce, tam sprzedaję swoje wyroby. Zawsze znajdują one amatorów, a najwięcej kupujących jest oczywiście prze świętami Bożego Narodzenia.
Targi można jeszcze odwiedzać w niedzielę do godz. 15. Bilet wstępu kosztuje 17 złotych (ulgowy 12).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?