Rada Miejska zmieniła również zapisy o punktach sprzedaży alkoholu. Obecnie w Łodzi może funkcjonować 1200 sklepów sprzedających trunki i 700 punktów gastronomicznych prowadzących tzw. wyszynk.
Limity te pozostają jednak niewykorzystane - licencji dla sklepów jest 1159, a "na wyszynk" 465.
Urzędnicy jednak przygotowali projekt uchwały, która znosi ów podział, co oznacza, że w Łodzi będzie mogło być razem 1900 miejsc, gdzie można kupić alkohol (czyli będzie w praktyce mogło powstać ok. 250 nowych sklepów z alkoholem).
- W historii im więcej było problemów w społeczeństwie tym więcej było alkoholu dla niego - stwierdził radny Piotr Adamczyk (PiS), który był przeciwko zmianom w uchwale. Na sprzedaży licencji na alkohol miasto w ubiegłym roku zarobiło 12,4 mln zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?