Ser i wino na jesienne wieczory ze znajomymi...

Największa dynia w Polsce. Waży 431 kg!-FILM

Deska serów wydaje się zatem najlepszym rozwiązaniem na chłodne jesienne wieczory. Radzimy, jak ją skomponować z trunkiem w taki sposób, aby sprawiała najwięcej przyjemności.
Wino z serem podawane są razem od wieków. Można się nimi delektować w porze lunchu, po głównym daniu i przed deserem. Sprawdzają się jako samodzielna przekąska. Jak jednak najtrafniej je wybrać i odpowiednio połączyć?

Kompozycja idealna
Optymalne połączenie sera i wina pozwala wydobyć z nich to, co mają najlepsze. Nie ma jednak specjałów, które są sobie przeznaczone. Nawet sami koneserzy nie są w 100 procentach zgodni co do ich komponowania, jednak udało się im stworzyć kilka zasad, jakimi należy się kierować w tej dziedzinie.
– Najważniejsze w dobieraniu win do serów jest to, aby obydwa specjały uzupełniały się i wzbogacały, a nie przyćmiewały czy górowały nad sobą. Aby stworzyć kompozycję idealną, polecam jedną z dwóch powszechnych praktyk – mówi Ewa Polińska z Monieckiej Spółdzielni Mleczarskiej w Mońkach. – Pierwsza sugeruje, aby wino z serem zestawić na zasadzie podobieństwa smaku i aromatu, biorąc pod uwagę region, z którego pochodzą. Według drugiej, należy zestawiać specjały na zasadzie kontrastu – dodaje Ewa Polińska.
Zgodnie z pierwszą zasadą, do łagodnego gatunku sera podaje się delikatne wino.
– Do popularnych w Polsce serów, np. Gouda i Aldamer, pasują wina lekkie – białe lub różowe. Natomiast do win czerwonych – cięższych i wytrawnych – odpowiednie są gatunki serów o wyrazistym, charakterystycznym aromacie, czyli Morski i Podlaski. Utarło się również, że najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest podanie do serów wina białego, uznawanego za uniwersalne – uzupełnia Ewa Polińska.
Jeżeli chodzi o zestawienia kontrastów, to dobierany trunek powinien być tym słodszy, im bardziej ostry w smaku jest ser. Aby jednak osiągnąć pociągające połączenie, należy wyrobić sobie smak i trochę poeksperymentować.

Deska serów to podstawa
Na serową kompozycję powinno składać się od trzech do pięciu różnych gatunków dobrej jakości sera. Aby sery nie wyschły, należy pokroić je bezpośrednio przed podaniem. Serwowane sery powinny mieć temperaturę pokojową, co oznacza, że najlepiej wyjąć je z lodówki na ok. 45 – 60 minut przed spożyciem. Dla jednego gościa powinniśmy przewidzieć ok. 20 – 40 g każdego rodzaju specjału. Układamy je kolejno, według zjadania, a sięgamy po nie zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Pierwszy powinien być najłagodniejszy i najbardziej miękki ze wszystkich, ostatni zaś najintensywniejszy i najtwardszy. Sery podaje się zwykle z winogronami, orzechami oraz suszonymi owocami i pieczywem.
Tak przygotowane i dobrane sery wraz odpowiednim winem będą stanowiły świetny dodatek podczas biesiady ze znajomymi oraz romantycznego wieczoru we dwoje. Co więcej, obydwa specjały mają zbawienny wpływ na organizm człowieka. Wino i ser żółty zapobiegają procesom starzenia się skóry, łagodzą stres i wzmacniają odporność.