Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Seksafera z udziałem polskich celebrytów!

źródło se.pl/(tj)
.
. screenshot
Do wrocławskiego sądu trafił akt oskarżenia w gigantycznej seksaferze. Sześć pań jest oskarżonych o nakłanianie do nierządu i czerpanie z tego korzyści majątkowych. Wśród nich jest Joanna B. (36 l.), córka rockmana z Lady Pank, jej matka Danuta (56 l.) oraz żona znanego muzyka - Ewa L. (33 l.), a także jedna z uczestniczek konkursu Miss Polonia - Emilia P. (31 l.) - pisze Super Express.

Se.pl dotarł do wstrząsających zapisów w aktach. Dowiadujemy się z nich, że jedną z gwiazd, które udało się dwukrotnie zwerbować Emilii P., jest piosenkarka Iwona Węgrowska.

Według prokuratury pochodząca ze Szczecina kobieta "zimą 2007/2008 roku nakłoniła, a następnie ułatwiła Iwonie Węgrowskiej uprawianie prostytucji w ten sposób, iż zaproponowała i zorganizowała jej wyjazd do Courchevel we Francji celem świadczenia usług seksualnych za pieniądze", zaś "w kwietniu 2008 roku nakłoniła, a następnie ułatwiła Iwonie Węgrowskiej uprawianie prostytucji w ten sposób, iż zaproponowała i zorganizowała jej wyjazd do Barcelony celem świadczenie usług seksualnych za pieniądze" - czytamy dalej w Super Expressie.

Piosenkarka znalazła się w bardzo niekomfortowej sytuacji. Twierdzi, że nie sprzedawała swojego ciała.

- Przyznaję, iż jako znana piosenkarka w czasie, kiedy nagrałam piosenki, które stały się hitami, dostałam propozycję wzięcia udziału w imprezie we Francji. Wyjazd ten zaproponowała mi koleżanka ze szkolnych lat Greta L. (był to jedyny wyjazd tego typu, w którym wzięłam udział), więc dlaczego miałam odmówić? Zwłaszcza że za pojawienie się tam jako celebrytka miałam otrzymać zwrot kosztów dojazdu - tłumaczy Iwona w rozmowie z "Super Expressem". - Poza tym kilka lat temu byłam już w tej sprawie na policji i wyjaśniłam wtedy całą sytuację i fałszywe pomówienia. Ponadto zaznaczyłam podczas przesłuchania, że wzięłam pieniądze, które pokryły koszty związane z moim udziałem w tym wydarzeniu. Nie czuję się winna w żaden sposób, bo była to nic nieznacząca dla mnie impreza, na której nie świadczyłam żadnego rodzaju usług poza moją obecnością - broni się piosenkarka.
czytaj też na stronach se.pl
.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany