Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Seks w parku na ławce! Pijackie harce! Co widzi monitoring? [zdjęcia]

(jaz)
O 3 nad ranem jakaś parka oddawała się igraszkom na ławce.
O 3 nad ranem jakaś parka oddawała się igraszkom na ławce. (jaz)
Zgierzanie wciąż nie pamiętają, że niemal na każdym kroku w centrum miasta obserwowani są przez kamery monitoringu. To bardzo dobrej jakości urządzenia, mogą pokazać obraz w jakości HD, czyli taki, że jest możliwość przeczytania gazety, którą trzyma w ręku przechodzień. Z tej dokładności obserwacji wynikają różne historie...

Pracownice stanowiska obserwacyjnego mówią, że napatrzyły się już na wszelkie możliwe obrazki. Pewnej nocy trafiła się para, która na ławce pod kamerą oddawała się miłosnym igraszkom. Nie przeszkadzano im, choć powinni dostać mandat za nieobyczajność. Ale że była godz. 3 w nocy i nikt nie widział, to się im upiekło. Innym razem w biały dzień nieco podchmielony pan chodził po trawniku na czworakach i tu już była interwencja patrolu. Jeszcze inny jegomość ułożył się do snu na murku przy ul. Piątkowskiej i był zdziwiony, że po chwili obudzili go strażnicy miejscy.

– Kiedy nie dzieje się nic złego, nie reagujemy – mówią pracownice monitoringu. – A ludzie, jak to ludzie, robią różne rzeczy, których nie zrobiliby, gdyby ktoś na nich patrzył. Tymczasem nie zdają sobie sprawy, że my patrzymy. Alarm podnosimy dopiero, jeśli dochodzi do przestępstwa lub jest jakieś zagrożenie. Na przykład ostatnio na ul. Piątkowskiej zasłabł mężczyzna, upadł na przejściu dla pieszych. Jedna z koleżanek zauważyła to i natychmiast wezwała karetkę. Innym razem kieszonkowiec okradał w parku kobietę, która spacerując z małym dzieckiem oddaliła się od wózka. W tym czasie przetrząsnął jej torbę. Nim wyszedł z parku, był już w rękach policji. Dzięki kamerom udaremnionych zostało kilkanaście przestępstw i prób wandalizmu.

Obecnie na ulicach Zgierza pracuje 17 kamer, ale lada dzień podłączonych zostanie 9 kolejnych. W zasięgu obserwacji jest plac Kilińskiego, ulice Długa, Piątkowska, 1 Maja i park miejski. Niebawem podgląd obejmie także ulice Narutowicza i Rembowskiego.
– Te kamery mają sens, bo tam, gdzie je zamontowano, sporadycznie zdarza się picie pod chmurką czy inne chuligańskie wybryki – ocenia komendant straży miejskiej Dariusz Bereżewski. – Większość amatorów takich występków omija szerokim łukiem miejsca monitorowane. Uważam, że to były dobrze wydane pieniądze i będę zabiegał o rozbudowę monitoringu na kolejne fragmenty miasta, w tym także osiedle 650-lecia. Docelowo możemy obsługiwać 45 kamer.

ZOBACZ FILM: Sex na basenie. Chwile uniesień uchwycił basenowy monitoring, a ktoś z obsługi zgrał film i... udostępnił w sieci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany