Markwant, rady opozycji, w interpelacji napisał, iż od dwóch miesięcy stan łódzkich dróg jest tematem rozmów mieszkańców Łodzi, stąd chciał znać wykaz konkretnych odcinków ulic "stwarzają zagrożenie dla bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego, w tym ich zdrowia i życia". Radny podał przykład wypadku z końca stycznia, kiedy to "tylko przypadek sprawił, że na ul. Puszkina w Łodzi nie doszło do tragedii, kiedy kierujący skuterem wpadł w zalaną wodą wyrwę w jezdni".
"Poturbowanemu musiano udzielić pomocy medycznej w szpitalu - czytamy w interpelacji. - Ten przypadek to jedno z dziesiątek zdarzeń jakie każdego dnia mają miejsce na ulicach naszego miast.
.
W Dzienniku Łódzkim pisaliśmy o tym wypadku: skuter wskutek wjechania w wyrwę połamał się, kierowca stłukł bark i miał siniaki na głowie, co opatrujący go lekarze uznali niemal za cud po takim wypadku.
A jednak według sekretarza miasta Wojciecha Rosickiego "w Łodzi brak jest ulic stwarzających zagrożenie dla bezpieczeństwa uczestników ruchu drogowego", a "naprawy nawierzchni dróg są wykonywane na bieżąco tak, aby powstające ubytki nie stwarzały takiego zagrożenia". Co ciekawe innego zdania jest podlegający sekretarzowi ZDiT, który odpowiada za bieżące remonty dróg. Całkiem niedawno, bo na przełomie lutego i marca, gdy prezydent Łodzi Hanna Zdanowska (PO) złożyła projekt uchwały zwiększający budżet ZDiT m.in. na bieżące remonty dróg, w uzasadnieniu znalazło się zdanie, iż "stan nawierzchni stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa oraz powoduje powstawanie szkód komunikacyjnych". Uzasadnienia projektów zawsze nadsyłają komórki merytoryczne, w tym przypadku ZDiT. Poza tym data odpowiedzi sekretarza na pytania radnego to 21 kwietnia, w sytuacji gdy kilka dni wcześniej zapadła się jezdnia na ul. Zgierskiej, a wielu łódzkim kierowców znany jest katastrofalny stan nawierzchni choćby ul. Kaczeńcowej, pełnej wyrw i leżących na jezdni kawałków asfaltu.
WIADOMOŚCI Z ŁODZI
Markwant pytał również ile zgłoszeń o uszkodzeniu pojazdu, będącego skutkiem ubytków w łódzkich jezdniach, wpłynęło do ZDiT między końcem stycznia 2021 r., a końcem stycznia 2022 r. Otóż zgłoszono w tym czasie 3 tys. 576 szkód. W tekście odpowiedzi sekretarza tego nie ma, ale dla porównania - jak informowaliśmy przed rokiem - przez cały 2020 r. do ZDiT wpłynęło 1443 wnioski o odszkodowania (z polisy Łodzi wypłacono 2,4 mln zł), co znaczy że w 2021 r. ich liczba się podwoiła i to ze sporym okładem. Roczna składka Łodzi wynikająca z tej polisy to 6,1 mln zł.
Po marcowych zmianach w budżecie ZDiT otrzymał na różne zadania dodatkowe 105 mln zł, co znaczy, że łącznie z planowanymi na 2022 r. finansami i niewykonaniami z zeszłego roku, Łódź dysponuje prawie pół miliardowym budżetem na remonty i modernizacje ulic. Rozstrzygnięto m.in. przetargi na zmodernizowanie odcinków dwunastu ulic, co ma być faktem jeszcze w tym roku, a wśród inwestycji jest także gruntowny remont ul. Kaczeńcowej.
HOROSKOP 2022
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]