Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŚCIGANI ZA ABONAMENT RTV

Krzysztof Zając
Od stycznia przyszłego roku miały wejść w życie nowe zasady opłacania abonamentu radiowo-telewizyjnego. Zgodnie z projektem opłata miała wynosić 15 zł od każdego gospodarstwa domowego, które ma licznik elektryczny. To mniej niż wynosi obecnie abonament, bo to kwota miesięcznie 22,70 zł. Ale nowe przepisy mają szansę wejść w życie dopiero 2019 r., gdyż zmiany ustawy wymagają akceptacji Unii Europejskiej. Rząd szuka więc innych rozwiązań poprawiających ściągalność abonamentu. A z tym jest fatalnie, bo zaledwie co dziesiąte gospodarstwo domowe ma zarejestrowany odbiornik.

FISKUS TYLKO NA DŁUŻNIKÓW

Poczta straszy

Poczta Polska, która jako jedyna instytucja ma upoważnienie do obsługi abonamentu radiowo-telewizyjnego, straszy kontrolami w mieszkaniach. Mają się nimi zajmować pracownicy Centrum Obsługi Finansowej, którzy mogą zastukać do naszych drzwi i poprosić o pokazanie, czy mamy w mieszkaniu jakikolwiek zdatny do natychmiastowego użytku odbiornik radiowy lub telewizyjny, a także zażądać dokumentów potwierdzających jego rejestrację. Gdy takich nie posiadamy, kara za brak rejestracji wynosi 30-krotność abonamentu, czyli 681 zł. Tyle że żadne przepisy nie zmuszają nas obecnie do wpuszczenia do mieszkania takiego kontrolera.

Masz zarejestrowany, ale nie płacisz

W znacznie gorszej sytuacji są ci, którzy mają zarejestrowany odbiornik, ale nie płacą abonamentu. W ich przypadku żadna kontrola nie jest bowiem potrzebna. A opłata za zaległości wyniesie prawie 1600 zł. W takim przypadku Poczta nie weryfikuje tego, czy posiadają odbiornik radiowy albo telewizyjny lub do używają. Nie ma też znaczenia, czy zgodnie z przepisami są oni zwolnieni z opłat. Wystarczy, że nie dopełnili obowiązku wyrejestrowania odbiornika. Jeżeli tego nie zrobili ani nie zgłosili prawa do zwolnienia z opłat, Poczta prowadzi postępowanie egzekucyjne. Roszczenia mogą sięgać pięciu lat wstecz (starsze się przedawniają) i oprócz należnych opłat za ten okres trzeba jeszcze zapłacić odsetki. Jak z tego wynika, osoby, które z różnych powodów przestały płacić abonament, ale nie wyrejestrowały telewizora, są finansowo w znacznie gorszej sytuacji od tych, którzy po prostu odbiornika nie zarejestrowali lub go wyrejestrowali.

Niepotrzebny sąd

W przypadku dłużników abonamentowych postępowanie jest bardzo proste. Poczta nie musi kierować pozwu do sądu. Postępowanie jest prowadzone na takich samych zasadach jak przy mandatach. Poczta występuje do urzędu skarbowego, a ten ściąga należną kwotę.

W naszym województwie prowadzonych jest ponad 41 tysięcy takich postępowań. A tylko od początku roku wpłynęło kolejnych tysiąc tytułów wykonawczych.

UWAGA

W poniedziałkowym „Expressie Ilustrowanym”:

Nowy pomysł na ściąganie opłat abonamentowych: lista klientów telewizji kablowych i satelitarnych.

Jak powstrzymać egzekucję zaległych opłat abonamentowych.

Kto jest zwolniony z obowiązku opłacania abonamentu rtv.

Jak odwołać się od naliczonych kar.
* Czy należy bać się kontroli pracowników Poczty Polskiej w mieszkaniu Kto wyrejestrował odbiorniki na razie jest bezpieczny * Zaległy abonament zapłacimy, nawet gdy mamy prawo do zwolnienia Abonament po 75. roku życia.
* Kto nie wyrejestrował telewizora lub nie zgłosił prawa do zwolnienia z opłat, nie uniknie kary.

Długów nie darują

Dłużnicy po 75. roku życia
Urzędy skarbowe ściągają pieniądze
Od października zeszłego roku osoby po 75. roku życia są zwolnione z płacenia abonamentu bez składania jakichkolwiek dokumentów na poczcie. To jedyny efekt dwuletnich dyskusji w parlamencie i nowelizacji kontrowersyjnej ustawy, mówiącej, że nie ma znaczenia czy masz obowiązek płacenia abonamentu. Nawet gdy przepisy cię z niego zwalniają, to... musisz płacić do chwili, gdy nie wystąpisz o zwolnienie z opłat. Sytuacja jest absurdalna. Starsi ludzie, po 75. roku życia, którzy już dawno osiągnęli wiek pozwalający nie płacić abonamentu są dłużnikami tylko dlatego, że zamiast udać się na pocztę i pokazać dowód osobisty potwierdzający ich wiek, po prostu przestali płacić. Tych starych długów wynikających tylko z nieznajomości prawa nikt im nie darował.

W przypadku zaległości w opłacaniu abonamentu radiowo-telewizyjnego procedura jest dość prosta. Poczta Polska zajmująca się obsługą opłat, gdy ustali, że ktoś, kto ma zarejestrowany odbiornik, przestał wnosić opłaty, występuje do urzędu skarbowego o ściągnięcie należności. Nie jest wymagane żadne postępowanie sądowe. A urząd może zająć należne kwoty np. z nadpłaconego podatku, wynagrodzenia czy rachunku bankowego. Urząd skarbowy nie bada, bo nie jest do tego uprawniony, czy faktycznie mamy dług w opłatach abonamentowych i z czego on wynika.

A o skali zjawiska świadczą najnowsze dane. Wynika z nich, że tylko w naszym województwie Urzędy skarbowe prowadzą

41 360 postępowań w sprawach o zaległy abonament.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany