Ścieki płyną po alei Piłsudskiego. Koła rowerów roznoszą bakterie po całym mieście...

Rowerzyści wjeżdżają w przelewającą się na druga stronę strużkę ścieków, roznosząc na kołach zarazki po okolicy. Rowery także zostają zabrudzone.
Horoskop na dziś
Sprawą zainteresowaliśmy wczoraj Zakład Wodociągów i Kanalizacji. Jego pracownicy szybko ustalili, że ścieki wydostają się z kanalizacji, która nie należy do miasta i nie znajduje się w gestii tej firmy. Jest to system kanalizacji wewnętrznej, który dopiero na końcu jest włączony do systemu miejskiego. Mimo to pogotowie kanalizacyjne ZWiK przyjechało na miejsce i zlikwidowało wyciek, udrożniając zapchane rury wodą pod wysokim ciśnieniem.

– Temat jest nam doskonale znany, bo to nie pierwszy wyciek w tym miejscu – mówi Miłosz Wika, rzecznik ZWiK. – Studnia ta jest elementem wewnętrznej sieci kanalizacyjnej, która przebiega pod ścieżką rowerową. Wielokrotnie informowaliśmy właściciela tej sieci o problemach z odpływem ścieków. Po raz kolejny pracownicy ZWiK przy użyciu naszego sprzętu udrożnili ten kanał. Niedopuszczalna jest bowiem sytuacja, w której ścieki wypływają na chodnik i ścieżkę rowerową. Kosztami naszych działań obciążymy właściciela kanałów.