Stopnie są jednak w fatalnym stanie: popękane, powykrzywiane. Poprosili więc Urząd Miasta o ich naprawę. I wtedy zaczęły się... schody. - Po wizji w terenie wystąpiliśmy do zarządcy pasa drogowego, czyli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, o pilną naprawę schodów - informuje prezydent Zgierza Iwona Wieczorek.
- To nie są nasze schody - stwierdza rzecznik GDDKiA Maciej Zalewski. - Nie leżą w pasie drogowym, lecz na terenie należącym do PKP. I to kolej jest właściwym adresatem wniosków o ich naprawę. - My mamy w Zgierzu jakieś schody? - dziwi się Marek Olkiewicz, dyrektor Zakładu Linii Kolejowych PKP PLK w Łodzi i odsyła do podwładnej zajmującej się budowlami.
- Schody istotnie leżą na naszym terenie - przyznaje Jadwiga Krasoń, główny inżynier w łódzkim zakładzie PKP PLK. - Ale to schody techniczne, zapewniające dojście naszym pracownikom poruszającym się po terenie kolejowym. W żadnym wypadku nie są przeznaczone do użytku publicznego. Jeśli ktokolwiek z nich korzysta, robi to na własną odpowiedzialność. Zniszczone schody mają być remontowane przez kolej dopiero podczas modernizacji pobliskiego wiaduktu, której daty nikt nie jest w stanie podać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"