Młoda sarenka wbiegła do parku im. Zaruskiego przy ul. Giewont (na Stokach), potem skaleczyła się o ogrodzenie stadionu lekkoatletycznego z boiskiem (znajduje się na terenie parku) wpadła na murawę i uruchomiła zraszacze zamontowane na płycie.
Przerażone, ranne zwierzę biegało jak oszalałe po boisku przez blisko godzinę. Wspólnymi siłami, z użyciem siatki, próbowali złapać ją pracownicy patrolu interwencyjnego AS, strażnicy miejscy oraz łódzki leśniczy. Po wielu próbach, przy otwartych wszystkich bramach i wejściach udało się w końcu zagonić sarenkę do jednego z nich. Uwolnione zwierzę pogalopowało na wolność w stronę lasu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!