Sandecja - ŁKS. Nowy piłkarz nie będzie jokerem, zagra od początku meczu!

Skoro jednak marzy im się walka o awans do ekstraklasy, to takie wyzwania nie mogą ich przerażać. Zajmujący piąte miejsce w tabeli lodzianie zmierzą się w Nowym Sączu z trzecią Sandecją.
Wszystkie ręce na pokład. Naszym zdaniem trener Kazimierz Moskal w kluczowym rejonie boiska czyli w środku pola postawi w tym spotkaniu na doświadczonych piłkarzy Wojciecha Łuczaka i Łukasza Piątka. ten ostatni tak siebie charakteryzuje w rozmowie z oficjalną stroną klubu: Zawsze określałem siebie jako typową „ósemkę", czyli zawodnika pracującego 50 procent w ofensywie i 50 procent w defensywie. Należę do piłkarzy, których ktoś kiedyś nazwał „boxtobox", czyli biegających od jednego do drugiego pola karnego.
Znakomity mecz w pucharowym starciu z Lechem rozegrał Dominik Budzyński. Trener Moskal mówił, że nie wie, na którego golkipera postawi w Nowym Sączu. Naszym zdaniem zdecydują jednak ligowe doświadczenie, ogranie i czyste konta kapitana Michała Kołby. Na środek defensywy powróci coraz lepiej spisujący się Jan Sobociński.
W dwóch ostatnich spotkaniach ligowym i pucharowym żaden piłkarz ŁKS nie wpisał się na listę strzelców. Czy to oznacza zmiany w ataku? Szkoleniowiec ma do wyboru trzech snajperów Rafała Kujawę, Jewgena Radionowa i Kamila Żylskiego. Naszym zdaniem postawi na Kujawę.
W Sandecji z kartkowych powodów muszą pauzować Damian Chmiel i Maciej Małkowski.Trener zespołu TomaszKafarski przyznaje, że jego podopieczni słabo spisali się w pucharowym spotkaniu z Miedzią (0:3). Ma nadzieję, że po krytycznej analizie zespół zagra lepiej z ŁKS.