Maszyna była spodziewana o godz. 19.40. Już wtedy na lotnisku była gęsta mgła. Pilot samolotu zdecydował się na wykonanie kilku dodatkowych okrążeń nad miastem, by sprawdzić, czy sytuacja ulegnie poprawie.
W efekcie około godz. 19.55 mgła zelżała na tyle, że lądowanie okazało się możliwe. W momencie lądowania widoczność na łódzkim lotnisku sięgała 1.200 m, a normy wytyczone przez przewoźnika z Irlandii dopuszczają lądowanie przy widoczności od 700 m. Około godz. 20.30 samolot ma wystartować w drogę powrotną do irlandzkiej stolicy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?