Resort ogłosił, że pięciu członków załogi samolotu Boeing KC-135 - używanego do transportu paliwa - prawdopodobnie zdołało się katapultować na kilka sekund przed rozbiciem się samolotu.
Eksplozja w przestworzach
Samolot wystartował z bazy transportowej USA przy międzynarodowym lotnisku Manas w południowym Kirgistanie. To właśnie z tej bazy amerykanie zaopatrują swoje oddziały w Afganistanie.
Z ogłoszonych dotąd informacji wynika, że maszyna zapaliła się w powietrzu i zniknęła z radarów kilka minut po starcie, około 90 km od bazy Manas, niedaleko wsi Chałdowar. - Samolot rozpadł się na trzy części. Liczba zabitych lub rannych nie jest jeszcze znana - poinformował przedstawiciel ministerstwa Abdirszarip Bekiłow.
Burza przyczyną tragedii?
Szczątki samolotu znaleziono rozrzucone na obszarze 4-5 km, w pobliżu górzystego regionu. Na miejscu są służby ratownicze. - Ratownicy na koniach udali się w góry szukać załogi - powiedział lokalny urzędnik Kanat Davletov.
Kirigiscy urzędnicy nie poinformowali dokąd leciał samolot. Przedstawiciele amerykańskiej bazy także odmówili komentarza.
Agencja Interfax powołując się na pragnącego zachować anonimowość urzędnika podała, że wybuch samolotu mogły spowodować burze, które przeszły nad regionem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nagrali dzikie pląsy Nataszy Urbańskiej. Coś jej wystawało spod sukienki...
- Eleni od trzydziestu lat żyje bez córki. Jej grobu można nawet nie zauważyć
- Kurdej-Szatan wraca do TVP! To już pewne, szykują dla niej coś specjalnego
- Były ukochany Maryli nieźle się urządził! Jasiński mieszka lepiej niż ona! | ZDJĘCIA