Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Samochód na „kapciach” stoi i stoi. Chodzą pogłoski, że auto należy do kobiety, która poznała obywatela jednego z krajów arabskich i...

(mt)
Od wielu miesięcy na parkingu na pl. 500-lecia w Rzgowie, naprzeciwko kościoła i nieopodal komisariatu policji stoi stary rover. Auto jest otwarte, w środku śmieci, z opon dawno zeszło powietrze...

- Zgłaszaliśmy sprawę policji, ustalono właściciela, ale nie można do niego dotrzeć, bo jest za granicą - mówią w rzgowskim urzędzie. - Sami nie możemy usunąć auta.

Po Rzgowie chodzą pogłoski, że samochód należy do kobiety, która poznała obywatela jednego z krajów arabskich i wyjechała za miłością, pozostawiając rovera na pastwę losu... Dementuje je policja. Jak się okazuje, w ostatnich dniach do właściciela auta dotarł dzielnicowy.

- Auto jest własnością mieszkańca gminy Rzgów, który bardzo często wyjeżdża w delegacje, stąd kłopoty z kontaktem - mówi asp. Grzegorz Stasiak z KPP w Koluszkach. - Zobowiązał się, że do końca kwietnia zabierze swój samochód z pl. 500-lecia. Tak naprawdę jednak doprowadzenie do usunięcia auta, które stoi na parkingu i nie stwarza zagrożenia, nie jest zadaniem policji - zaznacza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany