2 z 3
Poprzednie
Następne
Sąd uznał, że kobieta nie musi oddawać pożyczki z parabanku
Przede wszystkim okazało się, ze firma udzielająca pożyczki nie przedstawiła żadnego dowodu przekazania kobiecie jakiejkolwiek kwoty z tytułu umowy pożyczki. Poza tym nie wykazała wysokości długu pozwanej z poprzedniej umowy, na której spłatę udzieliła tej pożyczki. Nie udowodniła więc, że jest wierzycielem.
Niezależnie od tego są odrzucił powództwo o zapłacenie kwoty 590 zł opłaty przygotowawczej oraz kwoty 45 zł - wyliczonej za 3 miesiące opłaty administracyjnej. W ocenie Sądu zapisy o tych opłatach zawarte w umowie były sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, stanowiące obejście przepisu o odsetkach maksymalnych (obecnie wynoszą 10 proc) , a także za stanowiące niedozwolone klauzule umowne.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE: