Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd przyznał łodziance 7 tys. zł odszkodowania, bo blachówka która kupiła szybko pordzewiała. Wyrok zapadł po 18 latach!

Liliana Bogusiak-Jóźwiak
Liliana Bogusiak-Jóźwiak
Sąd Rejonowy na Widzewie przyznał łodziance 7 tys. 200 zł odszkodowania od producenta blachodachówek. Kupione przez kobietę materiały budowlane pokryły się rdzą. Producent nie poczuwał się do odpowiedzialności za ich jakość choć udzielił na nie 10-letniej gwarancji.Więcej na kolejnym slajdzie
Sąd Rejonowy na Widzewie przyznał łodziance 7 tys. 200 zł odszkodowania od producenta blachodachówek. Kupione przez kobietę materiały budowlane pokryły się rdzą. Producent nie poczuwał się do odpowiedzialności za ich jakość choć udzielił na nie 10-letniej gwarancji.Więcej na kolejnym slajdzie Robert Wozniak
Sąd Rejonowy na Widzewie przyznał łodziance 7 tys. 200 zł odszkodowania od producenta blachodachówek. Kupione przez kobietę materiały budowlane pokryły się rdzą. Producent nie poczuwał się do odpowiedzialności za ich jakość choć udzielił na nie 10-letniej gwarancji.

Sąd Rejonowy na Widzewie przyznał łodziance 7 tys. 200 zł odszkodowania od producenta blachodachówek. Kupione przez kobietę materiały budowlane pokryły się rdzą. Producent nie poczuwał się do odpowiedzialności za ich jakość choć udzielił na nie 10-letniej gwarancji.

Sprawa, która znalazła swój sądowy finał ma długą i obszerną historię. Otóż łodzianka w 2001 roku zakupiła blachę powlekaną za 2 tys. zł aby pokryć nią dom jednorodzinny. Blacha została zamontowana latem. Siedem lat później klientka zauważyła na blachodachówce ogniska korozji. Po bliższym przyjrzeniu okazało się, że korozja występuje na całej połaci dachu.

Wówczas klientka zgodnie z przepisami złożyła reklamację u producenta jako powód podając korozję i prosząc o wymianę blachy na nową. Producent odmówił uznania reklamacji. Jako powód podawał m.in. złe składowanie blachodachówek przed ich położeniem, niewłaściwe ułożenie ich na dachu, brak gwarancji. Wymiana pism co do zasadności reklamacji między producentem, a klientką trwała kilka lat.

Ostatecznie w 2017 r pechowa klientka złożyła pozew o odszkodowanie do wydziału cywilnego sądu rejonowego na Widzewie. W toku postępowania sąd powołał biegłego rzeczoznawcę. Z przedstawionej przez niego opinii, której sąd dał wiarę, wynika iż przyczyną korozji była wyprodukowana niezgodnie z procesami technologicznym dachówka, nie zaś przyczyny techniczne leżące po stronie wykonawcy poszycia dachowego.

‘’Biegły wykluczył bowiem, aby przechowywanie, czy też sposób montażu, miały jakikolwiek wpływ na powstałe ogniska korozji’’ – zauważył sąd.

Sąd uznał, że już w momencie zakupu przez powódkę blachodachówka posiadała wady, które w późniejszym czasie doprowadziły do powstania ognisk korozji. Sąd nie zgodził się z argumentacją producenta, że klientce odszkodowanie się nie należy skoro zakupiona przez nią blachodachówka nadal pokrywa dach domu.

Sąd przyznał powódce 7 tys. 200 zł odszkodowani. To koszt demontażu starego i położenia nowego pokrycia dachowego tej samej jakości, co zakupione przez powódkę.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany