Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd Okręgowy przyznał spadkobiercom odszkodowanie za dworek, który w 1944 r przejęli komuniści .Orzeczenie jest nieprawomocne

Liliana Bogusiak-Jóźwiak
Liliana Bogusiak-Jóźwiak
Łukasz Kasprzak
Dwór był murowany, podpiwniczony, ze strychem. W czasie II wojny światowej nie ucierpiał. Przebudowano go w roku 1970. Otacza go park słynący z tego, że wśród drzewostanu znajduje się pomnik przyrody. Uroku nieruchomości dodaje ozdobne oczko wodne. Wartość posiadłości rzeczoznawca od nieruchomości oszacował na pół miliona złotych.

Dworek, który nie był polem
Spadkobiercy właścicieli, którym przynależą udziały po 1/4 w prawie własności nieruchomości, wnieśli do wydziału cywilnego Sądu Okręgowego pozew z żądaniem po 186 tys. zł odszkodowania od Skarbu Państwa - wojewody łódzkiego. Ta kwota ma im zrekompensować szkodę jaką ponieśli, gdy ludowa władza pozbawiła ich poprzedników prawnych zespołu dworsko-parkowego. Ponieważ nie mogą odzyskać nieruchomości (została sprzedana w 1995 r. przez Skarb Państwa prywatnej osobie), wystąpili o odszkodowanie. W odpowiedzi na pozew, wojewoda wniósł o oddalenie pozwu, argumentując to przedawnieniem roszczenia.

Wspomniana nieruchomość przejęta została na rzecz państwa na mocy dekretu PKWN z 6 września 1944 r. o reformie rolnej. Przez lata zajmowana była przez różne instytucje. Ostatecznie została w 1995 r. sprzedana przez gminną spółdzielnię, do której należała, małżeństwu K.

Rodzice powodów podjęli starania o odzyskanie nieruchomości w 1990 r. Poinformowali spółdzielnię, która była z ramienia państwa właścicielem zespołu dworkowo-parkowego, o tym, że żyjący spadkobiercy właścicieli rozpoczęli starania o odzyskanie cyt.: „(...) tego, co będzie możliwe w ramach obowiązującego prawa (...)”. Poza tym, w 1993 r. wystąpili z podobnym pismem do Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa. Odpowiedziano im, że roszczenie jest przedwczesne, bo jak dotąd nie uchwalono ustawy reprywatyzacyjnej. Trzy lata później spadkobiercy, dowiadując się, że część majątku przekazano miejscowemu zakładowi karnemu, wystąpili do Centralnego Zarządu Zakładów Karnych z pytaniem, na jakiej podstawie część majątku nierozparcelowana między rolników została przekazana zakładowi. Ich działania zmierzające do odzyskania nieruchomości, tak jak wspomnieliśmy, nie powstrzymały jej sprzedaży osobie fizycznej. Gdy majątek trafił w ręce małżeństwa K., spadkobiercy po raz kolejny wystąpili do wojewody, protestując przeciwko dokonanej sprzedaży mimo wcześniejszych powiadomień o działaniach podejmowanych w celu jego odzyskania.

W 2001 roku pełnomocnik spadkobierców skierował dowojewody wniosek o wydanie decyzji stwierdzającej, że majątek w części stanowiącej zespół dworkowo-parkowy i lasy, nie podlegał pod działanie dekretu PKWN z 1944 r. Wniosek został rozpatrzony odmownie. Na tę decyzję spadkobiercy złożyli skargę do Sądu Administracyjnego. Odwołali się też do ministra rolnictwa i rozwoju wsi. W 2017 r. minister rolnictwa, po rozpatrzeniu odwołań spadkobierców, uchylił zaskarżoną decyzję wojewody i stwierdził, że dwór wraz z otaczającym go parkiem wchodzą w skład zespołu dworsko-parkowego i jako takie nie podlegały pod działania dekretu PKWN z 1944 r. W uzasadnieniu decyzji wskazał, że część zespołu nie miała charakteru rolnego, a mieszkalno-reprezentacyjny, zatem nie nadawała się do celów reformy rolnej. Mając taką decyzję, spadkobiercy mogli już wystąpić do Sądu Okręgowego o odszkodowanie.

Bezprawne przejęcie

Sąd Okręgowy, rozpatrując pozew zauważył, że cyt.: „Przejęcie majątku na rzecz Państwa odbyło się bez podstawy prawnej, w wyniku nieprawidłowego wykonania przepisów dekretu”.

Zdaniem sądu, przejęcie zespołu dworkowo-parkowego, mimo iż nie był on przydatny dla realizacji celów reformy rolnej, było działaniem bezprawnym. Sąd odniósł się również do podnoszonego przez przedstawicieli wojewody zarzutu przedawnienia. Przypomniał, że przedawnienie liczy się jako 10 lat od chwili wyrządzenia szkody. Zdaniem sądu, datą wyrządzenia szkody spadkobiercom nieruchomości jest dzień 14 września 1982 r., kiedy to Skarb Państwa niebędący właścicielem nieruchomości, przeniósł własność na spółdzielnię. Termin przedawnienia upłynął przedwniesieniem pozwu. Ale zdaniem sądu uwzględnienie w tej sprawie zarzutu przedawnienia roszczenia odszkodowawczego byłoby sprzeczne z poczuciem sprawiedliwości. Sąd przyznał spadkobiercom po 125 tys. zł odszkodowania. Orzeczenie jest nieprawomocne.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany