Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Są wyniki sekcji dziewczynki zakopanej w lesie pod Zgierzem

(JAZ)
Grzegorz Gałasiński
Do zgonu noworodka, którego zwłoki znaleziono w środę w lesie pod Zgierzem, doszło już po jego narodzeniu - orzekli biegli. Prokuratura zamierza postawić zarzut zabójstwa dziewczynki jej 37-letniej matce, przebywającej obecnie w szpitalu. W lesie pod Zgierzem znaleziono zwłoki noworodka. Policja zatrzymała trzy osoby.

Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania, ze wstępnych ustaleń posekcyjnych wynika, że dziewczynka urodziła się żywa, była prawidłowo rozwinięta i zdolna do samodzielnego życia poza organizmem matki.

Biegli oszacowali, że dziecko prawdopodobnie pochodziło z 9-miesięcznej ciąży, a do jego zgonu doszło już po narodzeniu. Według Krzysztofa Kopani jednoznaczne określenie przyczyny śmierci będzie możliwe po przeprowadzeniu szczegółowych badań, jednak wstępnie biegły określił, że noworodek mógł umrzeć w wyniku uduszenia - był bowiem umieszczony w foliowym worku - lub na skutek wykrwawienia w związku z niepodwiązaniem pępowiny.

- W kontekście ustaleń posekcyjnych planowane jest zarzucenie 37-letniej matce zbrodni zabójstwa. Po przesłuchaniu kobiety, które prawdopodobnie odbędzie się w szpitalu, podjęte zostaną dalsze decyzje, w tym co do zasadności przedstawienia zarzutów jej rodzicom - dodaje rzecznik prokuratury.

Za zabójstwo kobiecie może grozić nawet dożywotnie pozbawienie wolności.

Zwłoki noworodka, zakopane w lesie pod Zgierzem, policja odnalazła w środę wieczorem. Jak ustalili śledczy, 37–letnia kobieta była wcześniej przesłuchiwana przez zgierskich funkcjonariuszy w ramach pomocy prawnej w sprawie nabywania środków poronnych. Składając zeznania, nie była w stanie logicznie wytłumaczyć, czy i kiedy kupowała te środki, a także jak zakończyła się ciąża, w której była.

Po przewiezieniu kobiety do zgierskiego szpitala przeprowadzono badanie, które wykazało przebyty niedawno poród. Ustalono, że odbył się on we wtorek. Ciało dziewczynki zostało zakopane w lesie w pobliżu miejsca zamieszkania kobiety.

W związku ze sprawą zatrzymano także rodziców 37-latki.

Poniedziałek pogodny w całym kraju. Z każdym dniem coraz cieplej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany