Są wykształcone, wysportowane, atrakcyjne. Pani komisarz na posterunku [ZDJĘCIA]

– Kobiety wcale nie ustępują w służbie swoim kolegom – mówi kom. Adam Kolasa z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. – Ostatnio policjantka z ogniwa patrolowego, wracając w nocy po służbie do domu, na al. Włókniarzy ujęła złodzieja, który włamał się do mieszkania na parterze pobliskiego bloku. Zanim funkcjonariuszka wkroczyła do akcji, włamywacza próbował bezskutecznie obezwładnić mężczyzna, który widział go wyskakującego z okna z łupami. Policjantka z przestępcą poradziła sobie błyskawicznie, stosując chwyty obezwładniające.

Z lizakiem na drodze
St. post. Sylwia Balcerzak jest wysoką, wysportowaną, atrakcyjną blondynką. Pani posterunkowa jest magistrem, absolwentką łódzkiej Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej i Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie. W policji pracuje od trzech lat. W wydziale ruchu drogowego Komendy Miejskiej w Łodzi od roku. Tak jak jej koledzy z wydziału jeździ do wypadków, kieruje ruchem drogowym, kontroluje kierowców i pieszych, którzy łamią przepisy.
– Czasami zdarza się jednak, że niektórzy kierowcy przyłapani na wykroczeniu, licząc na bezkarność, próbują umówić ze mną na kawę. Bezskutecznie. I tak dostają mandat – śmieje się pani Sylwia.
Kom. Małgorzata Ratajczyk, absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, pracuje w Komendzie Wojewódzkiej. Zajmuje się ... promowaniem praw człowieka i ich przestrzeganiem przez funkcjonariuszy w służbie.
– Mam w sobie dużą empatię i lubię pomagać ludziom. Jeśli moi rozmówcy są dyskryminowani w pracy, sporządzam notatkę i przekazuję ją komendantowi wojewódzkiemu. On już dalej zajmuje się sprawą – opowiada.
Pani komisarz pomogła już niejednemu koledze w mundurze. Żeby być w dobrej formie, dużo jeździ na rowerze. Zimą, gdy tylko ma czas, wyjeżdża w góry na narty.

Zdzisio i reszta
Podkom. Iwona Firaza pracuje w wydziale prewencji Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. Jest absolwentą pedagogiki Uniwersytetu Łódzkiego. Przygodę z policyjnym mundurem rozpoczęła jednak w zespole ds. nieletnich i patologii śródmiejskiego komisariatu policji. Opowiada, że mimo upływu lat, jeden z jej ówczesnych podopiecznych, mocno wbił się w pamięć.
– 14-letni Zdzisio sprawiał wrażenie niewinnego chłopca. Był jednak wyjątkowo groźnym złodziejem. W ciągu zaledwie kilkunastu miesięcy, gdy przebywał na wolności, okradł dziesiątki osób na 300 tys. zł – wspomina.
Pasją pani podkomisarz jest praca z dziećmi i młodzieżą. Rozmawia z nimi m.in. o zagrożeniach, które czyhają na nie na ulicy, w internecie, gdy pozostają same w domu, jak się mają zachować podczas ataku psa i o wielu innych sprawach. Pani komisarz z młodzieżą wystawia również spektakle teatralne poświęcone zapobieganiu przestępczości.
Belki, krokiewki i gwiazdki
Z policyjnych statystyk wynika, że w Garnizonie Łódzkim Policji służy 6113 funkcjonariuszy. Wśród 1008 pań najwięcej jest funkcjonariuszek w stopniach podoficerskich (sierżanta, starszego sierżanta i sierżanta sztabowego) – 414. Posterunkowych i starszych posterunkowych jest 240. W stopniach aspiranckich służą 284 kobiety. Oficerskich – 117. W tej ostatniej grupie dominują panie w stopniach nadkomisarza i podinspektora.
Policjantki są dobrze wykształcone. Aż 661 z nich ma ukończone studia wyższe. Z tego 532 posiadają tytuł magistra. Pozostałe mają średnie wykształcenie.