Ryszard Polak: Odejście Mariusza Stępińskiego to nieprzemyślana decyzja

- To nie jest moim zdaniem do końca przemyślana decyzja. Ale domyślam się, że kryje się za nią osoba jakiegoś menedżera, który za ten kontrakt otrzyma jakąś tam zapłatę. Znam bardzo dobrze tego chłopca. W wieku 13 lat, jako zdolny wychowanek Piasta Błaszki, trafił do Ośrodka Szkolenia Sportowego przy ŁZPN. Robił szybkie postępy w grze w piłkę nożną, ale zrezygnował z dalszej nauki w III klasie gimnazjum, przenosząc się do Pogoni Zduńska Wola, skąd trafił do Widzewa. Życzę temu młodemu piłkarzowi jak najlepiej, ale obawiam się, że przenoszenie się w tym wieku do zagranicznego klubu może się odbić ujemnie na jego dalszej karierze sportowej.