– Z przyjemnością patrzyłem ostatnio na całkiem przyzwoitą grę, jak na wymogi IV ligi, moich dużo młodszych kolegów z al. Unii – mówi Ryszard Polak, były czołowy gracz drużyny ŁKS, a potem jej trener. – Dobrze się też dzieje, że nie opuścili swego klubu, klubu z pięknymi tradycjami piłkarskimi, kibice, którzy gromkim dopingiem wspomagają swoich idoli w walce na boisku. Ale trzeba stanowczo zwalczać ich nieodpowiedzialne wybryki, które miały miejsce w meczu z Concordią. Taka postawa nie ma ze sportem nic wspólnego, a klub naraża na straty finansowo-moralne. Chcę wierzyć, że to niestosowne zachowanie się kibiców ŁKS już się nie powtórzy i piłkarze z al. Unii będą mogli skupić się wyłącznie na coraz lepszej grze, aby swą postawą dostarczać jak najwięcej satysfakcji swoim wiernym sympatykom, a zarazem osiągnąć wyznaczony cel: awans do III ligi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?
- Taka jest Roxie za kulisami "TzG". Prawda o jej zachowaniu wyszła na jaw [WIDEO]