– Z przyjemnością patrzyłem ostatnio na całkiem przyzwoitą grę, jak na wymogi IV ligi, moich dużo młodszych kolegów z al. Unii – mówi Ryszard Polak, były czołowy gracz drużyny ŁKS, a potem jej trener. – Dobrze się też dzieje, że nie opuścili swego klubu, klubu z pięknymi tradycjami piłkarskimi, kibice, którzy gromkim dopingiem wspomagają swoich idoli w walce na boisku. Ale trzeba stanowczo zwalczać ich nieodpowiedzialne wybryki, które miały miejsce w meczu z Concordią. Taka postawa nie ma ze sportem nic wspólnego, a klub naraża na straty finansowo-moralne. Chcę wierzyć, że to niestosowne zachowanie się kibiców ŁKS już się nie powtórzy i piłkarze z al. Unii będą mogli skupić się wyłącznie na coraz lepszej grze, aby swą postawą dostarczać jak najwięcej satysfakcji swoim wiernym sympatykom, a zarazem osiągnąć wyznaczony cel: awans do III ligi.
Ryszard Polak: - Na grę ŁKS patrzę z przyjemnością
mstOpinia trenera Ryszarda Polaka o ŁKS
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
U
Pan kiedyś się nie wypowiadał w tym tonie.Mecz z Porto pan nie negowal teraz panu się to
Nie podoba
O
Bo faktycznie młodzież ŁKS-U gra ładną i ciekawą piłkę.
Ł
Ł.K.S!
R
Łódzki Klub Sportowy klubem miasta Łodzi
o
Niestety Stowarzyszenie Kibiców ŁKS nie panuje nad tymi kibicami (robiącymi oprawy) co w konsekwencji doprowadzi, że ŁKS może mieć niepotrzebne kłopoty!