Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ryby i żółwie w Palmiarni. Niedługo zagrają świerszcze

(mr)
Żółwie lubią wylegiwać się w słońcu, a gdy go nie ma - pod lampami.
Żółwie lubią wylegiwać się w słońcu, a gdy go nie ma - pod lampami. Jarosław Ziarek
65 ryb i 38 żółwi mieszka w łódzkiej Palmiarni. Jest jeszcze setka świerszczy domowych, trzymanych na zapleczu.

Za pewien czas ich grę będzie słychać w pawilonach zwiedzanych przez
łodzian.
Musimy przygotować odpowiednie akwarium, aby nam nie uciekły. Są roślinożerne i podjadałyby nam rośliny - mówi Celina Kozubek, kierownik Palmiarni.

Żółwie lubią wylegiwać się w słońcu, a gdy go nie ma <br>- pod lampami.

- Świerszcze pochodzą z palmiarni w zamku w Łańcucie. Śmiejemy się, że mają geny Potockich (dawni właściciele zamku - przyp. red.).
Najdorodniejszym okazem wśród ryb - karasi, karpi koi, pielęgnic, gurami - jest Franek, sum czerwonoogonowy. Został podarowany przez hodowcę. Trafił do akwarium, gdy miał 40 cm długości. Urósł do metra. Goście odwiedzający Palmiarnię niepokoili się, że jest mu za ciasno.

Prawie wszystkie żółwie, którymi opiekuje się Jarosław Dzierżanowski, zostały oddane do Palmiarni przez ich <br>właścicieli, a kilka zostało podrzuconych.

- Teraz ma komfortowe warunki. Został przeniesiony do oczka wodnego o głębokości 1,20 metra, w którym mieści się 2,5 metra sześciennego wody. Franek ma 5 lat, a może dożyć setki - mówi Jarosław Dzierżanowski, który opiekuje się zwierzętami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany